Wątek: Powrót cheerli xD Walka z 5 kg. START: 16. X. 2006 r

No hej!
Nie miałam jakoś odwagi do was napisać
Wypadło nie za dobrze, strasznie trudne i w ogóle..
Bylo 15 zadać, jednego nie zrobiłam wcale, jedno całe prawie źle....
A musze mieć 50% przynajmniej żeby przejśc dalej..
Wyniki jutro o 15
Odezwę się jak będę wiedzieć

A jeśli chodzi o jedzenie to też nie za dobrze dzisiaj...

Sniadanie:
owianka (180kcal)

II śniadanie:
truskawki, morele (300 kcal)

Obiad:
miseczka, własciwie 1,5 kapusty (350 kcal)

Podwieczorek:
troche czekolady aero, jeden cukierek Wedel (200 kcal)

Czyli jest już na pewno 1100 kcal, strasznie ciężka się czuje....
Ale cóż...
Dam znać jak będa wynki...
Narazie ide dalej się zalamywac...
Pa!

bo to żeby sie dobrze czuć :P
wysoka ?? ja ?? mam niecałe 168cm :P

ha a ja lewdo 165...buu ;/

ale spoxx

Cheerli a co ja mam powedziec zjadając 1300..to sie czuje ciezka teraz

No do niskich nie należysz na pewno

a ja to od trzech dni zjadam około 2 tys kalorii dziennie
nie no musze te 3, chociaż 2kg schudnąć..

Hymm miss a nie lepiej zrzucić np z obwodów zrzucić niż chudnac tak radykalnie ?
Wagę masz przecież łądna
Ja wiem, że jak się czyta gdy ktoś tak piszę :"przestań sie odchudzać" , "wagę masz ładną, idealną czy jakąkolweik" to sie zazwyczaj nie słucha
JA osobisicie koncentruje sie teraz na wychdzeniu z diety i zrzucaniu z brzucha, bo mam wałeczki i boczki xD

A Ty Cheerli napewno zdasz- trzyamamy kciuki

Cheerli nie przejmuj się na pewno nie było tak źle jak ci się wydaje, wszystkie tutaj trzymałśmy za Ciebie kciuki więc udać się musiało. A co do diety to chyba 1100 to tez jeszcze nie tak strasznie.

nie :P
i tak musze schudnąć jeszcze przynajmniej te 2 kg

heh miss wiedziałam że tak bedzie, bo sie wahałam czy to napisać. Napisałam i nic to nie dało wiecd trudno ;p

ja na ciebie licze ! : )