-
wierze że lepsze jest kontrolowanie wagi raz w tygodniu, ale ja tak strasznie chce schudnac ze zaraz po przebudzeniu, robie siku [ żęby mniej wazyc] i lece na wage, wtedy głównie się okazuje czy bede mieć dobry humor czy nikaji chciałabym sobie dać z tym spokój ale ja tak marze schudnać, kurde wiem ze wtedy lepiej bym sie czuła i piękniejsze było by życie... to chyba głupie marzenie... i cieżkie do zrealizowania.. pomocy
-
Większości osób się tak wydaje... Że jak jest się chudnym to wszystko jest piękne, życie jest lepsze, jest mniej problemów. Niestety to nie prawda, życie jest wciąż tak samo ciężkie i wcale nie jest łatwiej... Osiągnięcie 'chudości' daje nam tylko lepsze samopoczucie no i moze większą pewność siebie... Ale żeby nastąpiła jakas zmiana, przełom? Niee, tak sie nie dzieje...
-
Bardzo dobrze powiedziane Lauri Bycie szczupłym nie odmieni życia...
Pozdrawiam ;*
-
no cóż w niektórych sprawach jest lepiej..ale nie do końca.
Nie dajmy sie zwariowac..
chodź chopak za którym szaleje teraz często ze mną gada i to już inaczej hehe
ale nie wszystko jest takie jak myślałam..
napewno jestem o wieele pewniejsza siebie
-
I chyba właśnie dla tej pewności siebie, wszystkie się odchudzamy...
-
Właśnie głownie chodzi o ta pewność siebie, ale tez o lepsze samopoczucie... jest też kwestia faceta, on twierdzi że kocha mnie taką jaka jestem, ale ja dalej się krępuje mojego ciała, ciezko mi jest je pokazać... poprostu źle się w nim czuje i płakać mi się już chce, od 6 dni prawie nic nie jem a waga stoi...
-
Bzyczek! Masz zacząć jeść!!!!!Bo jak nie to cie powiesze na suchej gałezi! A chłopakiem się nie przejmuj. Jesteś jaka jesteś i tyle. Jakby Cię nie kochał to by z Tobą nie był! I zacznij jeść! :P A u mnie waga tez stoi ale jakos sie tym nie przejmuje bo i tak czuje poprawe i brzuszek mi sie zmniejszył najwidoczniej robia mi sie mieśnie
-
troszke jem, właściwie to jem takie pierdołki jak pomidorek, ogórek, serek, jabłuszko i to tak sobie podjem co 2h ale po 18 już nie jem i tak mi burka w brzusiu... wiem facet facetem, ale wiesz jacy oni są, przejdzie ładniejsza-szczuplejsza to się ogląda;/ yhh a tu napewno nieddługo się ociepli i bedzie trzeba się rozebrać na plaży czy baseniku... i co ja pokaże moje grube udziska, uwierz mi na nie umiem nawet chodzić jak się rozbiore bo czuje się jakbym miała dwa wielkie worki kartofli a nie nogi;/... nienawidze ich... a z nóg strasznie ciezko mi schudnąć... brzuch spada, buzia chudnie a nogi jak były takie są... juz mi ręce opadają
-
Tez mam problemy z nogami A co do chłopaków to sama juz nie wiem jakto jest. Niby lubią szczupłe dziewczyny ale nie za szczupłe. Ostatnio rozmawiałam z kolegami i mowili ze dziewczyna musi mieć i biust i tyłek. Ale ja i tak się odchudzam
-
agga16 i co robisz zęby wyszczuplić nogi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki