no własnie...choć generalnie jestem przeciwna, to zależy od jednak ok tego jakie są okoliczności, nigdy nie można oceniać wszystkiego tak samo - to tak samo jak ktoś zabija byle by zabić albo zabija w obronie własnej - czyn ten sam, ale zupełnie inne okoliczności. I też uważam, że powinno się więcej mówić o metodach zapobiegania (skutecznego). No i jak napisała Agalicht - 15-latka powinna się przede wszystkim skupić na nauce - na przyjemności jeszcze przyjdzie czas 15 lat to bądź co bądź za mało

P.S. co do piekła - nie mam zamiaru na nikogo naskakiwać itd, w końcu każdy ma prawo do swojego zdania, nie? zresztą nie będę pyskowac do osoby starszej (w sensie starszej ode mnie )