Wątek: Moja historia :) FOTO: 11, 17, 18, 42, 45, 48, 53

a tam jest napisane ze przez wiele tygodni nic nie jadla
ja tego nie rozumiem
jak mozna nic nie jesc i funkcjonowac normalnie...
skoro ona umarla tak szybko
to czem anorektyczki nie umieraja tak szybko jak ona??
moze wtedy dziewczyny by si eopamietaly

może ma na to wpływ, że anorektyczni cos tam jedzą, jakis liść sałaty czy cuś, powoli ograniczaja jedzenie, a nie jak ta laska - nagle... masakra troche mi sie smutno zrobiło...


hejka lasencje :P

za pół godziny wcyhodze na basen, tylko, że troche nie rozbudzona jestem :P ale zostało mi jeszcze kilka ******li, wiec sobie jednego zapodam :P efedrynki nigdy za wiele :P

dzisiaj waga pokazywała juz 62,6 kg, ale przeskakiwała na 62,8 wiec nie ma co zmieniać treckerka i szalec :P ale udo zeszło 1 cm i talia. wszytskie pomiary jednak uaktualnie w poniedziałek, albo troszke szybciej, bo takie zniemianie pojedynczych pozycji w podpisie jest bez sensu. kurcze co ja takiego robie, że teraz tak szybko chudne... prawie 200 gram dziennie :P chyba te moje wcześniejsze wyliczenia maja jakiś sens

może ma na to wpływ, że anorektyczni cos tam jedzą, jakis liść sałaty czy cuś, powoli ograniczaja jedzenie, a nie jak ta laska - nagle... masakra troche mi sie smutno zrobiło...


hejka lasencje :P

za pół godziny wcyhodze na basen, tylko, że troche nie rozbudzona jestem :P ale zostało mi jeszcze kilka ******li, wiec sobie jednego zapodam :P efedrynki nigdy za wiele :P

dzisiaj waga pokazywała juz 62,6 kg, ale przeskakiwała na 62,8 wiec nie ma co zmieniać treckerka i szalec :P ale udo zeszło 1 cm i talia. wszytskie pomiary jednak uaktualnie w poniedziałek, albo troszke szybciej, bo takie zniemianie pojedynczych pozycji w podpisie jest bez sensu. kurcze co ja takiego robie, że teraz tak szybko chudne... prawie 200 gram dziennie :P chyba te moje wcześniejsze wyliczenia maja jakiś sens

obliczyłam coś takiego:

dostarczając 1000 kcal dziennie, przy zapotrzebowaniu powiedzmy 2200 kcal, mamy deficyt: 2200-1000=1200 kcal

1 kilogram tłuszczu człowieka ma 7000 kcal.

1000g - 7000 kcal
x g - 1200 kcal

7000 * x = 1200000
x = 171 g

czyli TEORETYCZNIE przy detce 1000kcal tracimy dziennie ok 171 g tłuszczu

no najwidoczniej to prawda

a wogole...to bardzo podoba mi sie twoj plan posilkow...z wielka ochota jadlabym tak samo ale... nie znioslabym codziennie ryby,wogole nie jem miesa:P i nie lubie maslanki no i ten shake bialkowy mowilas ze niedobry,

moze masz jakis pomysl co moglabym dac zamiast tego????:>:>

Nie jesz mięsa? Jesteś wegetarianinką?
Ale ryba to nie mięso

ale tam jest przecinek slonko:P
nie jestem wegetarianka
po prostu nie lubie:P

a więc tak, proponuje:
- zamiast shake'a białkowego - pół, albo cała kostka twarogu chudego
- zamiast ryby 100 gram pierśi grillowanej z kurczaka :P dobra jest, a jak nie, to znów pół kostki twarogu, albo możesz sobie z całej kostki zrobić twarożek z ogorkiem i rzodkiewkami, pół zjesc rano, pół o 18 :P
- zamiast maślanki, kubeczek jogurtu naturalnego :P

i teraz pasi? :P

dzieki bardzo
ale zawzielam sie i ulozylam wlasny:P

super :P jak masz wsyztsko rozplanowane, na pewno będzie Ci łątwiej