Strona 41 z 55 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 541

Wątek: Moja historia :) FOTO: 11, 17, 18, 42, 45, 48, 53

  1. #401
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    to ja mam najwieksze udo chyba z całego forum

  2. #402
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    z nog poleci ci na koncu zobaczysz

  3. #403
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    no włąsnie leci... ale kto ma wieksze udo ode mnie dostanie 1 punkt w nagrode

  4. #404
    koorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    directe: no niezle postepy nie powiem, jakbym ja tak chciala ja jestem Twojego wzrostu nio i mam 58,5 cm w udzie ale za jakiś czas jakieś ćwiczonka na nogi zacznę robić i może jakoś mi ta liczba cm zmaleje

  5. #405
    MAHCOK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    ladne masz udko, co Ty chcesz
    Ja sie nie mierzylam juz dawno, ale mam podobnie do Ciebie, albo troszki wiecej ;P Wiec jest spoko, nie masz najgrubszego.

  6. #406
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    to ja jetsem 10 cm. nizsza od Ciebie i mam chyba 54 wiec nie ma co narzekac

  7. #407
    kingus144 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobrze ci idzie ja hmm mam 175 wzrostu i ok 60 kg musze zrzucic conajmiej 5 kg

  8. #408
    kingus144 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobrze ci dizie 3m się;*

  9. #409
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam dziewczynki
    nie było mnie tak długo bo bardzo dużo się działo. od około 12 sierpnia niestety nie trzymam dietki. nie przytyłam ale nie schudlam, po prostu jem to co chce bo okolicznosci mnie dot ego zmuszaja.

    12 sierpnia byłam na beach party
    mieszkam w gdyni dlatego :P
    szalałam ok 20 do 5 rano, cały czas tanczylam skakałam mowie wam super odjazdowa biba, dawno na takiej nie byłam. oczywiście jak sie biba skonczyla skumałam, że jestem potwornie głodna, ale wybrałam browar nie spałam całą noc, bawilismy sie 2 dni

    13 sierpnia czyli nastepny dzien bez grama snu - bol mieśni, zakwasy wszedzie gdzie sie da, nie całkiem mocne ale zakwasy znow dzien bez dietki, duuuzo białka i weglowodanow na regeneracje, nie wiem ile kcal ale na bank do 2000 dobiłam, pełno piwa, aż trudno uwierzyć, że tyle wypiłam

    14 sierpien cał dzien snu wkoncu i jedzonko w miedzyczasie. ok 18 dowieduje się z chłopakiem, ze jedziemy na domek do kolegi dojezdzamy ok 21, bo troche popieprzyliśmy droge (jechalismy 2 autami). biba znowu zajebista, całą noc na tarasie, zero snu, pełno browarów, grill, sałatki.... i 0.35 l wódencji

    15 sierpien wracamy, juz mamy isc z chlopakiem spac do domu, a tu nagle nowy plan - idziemy do tego kolegi od razu pic dalej juz mi sie smiac nie chcialo zbytno, byłam padnięta no ale wykompałam się i poszliśmy znow hektolitry piwa, po pewnym czasie zmeczenie zniknęlo. zjadłam bułke sucha, i potem zamowilismy pizze, wiec jadłam bardzo malutko ale za to pilam.. kurcze nigdy nie piłam tak browarkow, zlke sie czulam jak duzo wypilam a przez ostatnie dni wchodziły mi jak woda

    16 sierpien czyli dzis, jestem po 7 godzinach snu, zjadłam sobie rogalika słodkiego z serkiem topionym i kawe z mlekiem i cukrem :P , ponieważ 19 sierpnia mamy tą bibe na 3 latka, postanowiłam do tego czasu nie trzymac dietki, bo po prostu czuje sie troszke zmeczona. musze miec taką mała przerwe bo zwariuje po pewnym czasie. ale postanowilam, ze bede jadła o stalych porach, tak zeby po posilku czuć jeszcze lekki niedosyt i nie jeść po 19.

    wiem, że to brzmi naiwnie i bezsensownie ale od poniedziałku wracam do dietki. jestem swiadoma mojej decyzji i wiem, że jest mi to bardzo potrzebne. moze nawet przybedzie mi kilogram? no cuż może sie zdarzyc, ale dam sobie rade. do 60 dojde napewno cjhodzbym miała chudnac 2 kilo misiecznie duzo osiagnelam, wygladam całkiem inaczej niż od początku dietki i kwestia odchudzania nie jest juz taka śmiertelnie ważna, żęby dokonac celu 2 kilka dni.

    pozdrawiam Was serdecznie, ciesze sie, ze moje komuś sie wyżalic :P

  10. #410
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    directe no to trzymam kciuki

Strona 41 z 55 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •