-
Musisz z tym skończyć jak najszybciej zanim będzie zapóżno i przerodzi sie to w coś powarznego I dodawaj jak najszybciej kalorie bo przy wychodzeniu jeszcze sie chudnie i to całkiem sporo...
-
Directe,,,, co się z Tobą dzieje...
dziewczyno, nie rzygaj więcej, zaczynasz od jednej, dwóch kanapek , a skońćzysz na całej lodowce i 2torbach słodyczy.... nie warto marnować życia.
wiem ze to wiesz, ale mimo to pisze.
tak mi przykro
trzymam kcikiu mimo wszystko , bys z tym skończyła!
-
witaj :*
po pierwsze chcialam Ci pogratulowac za niezwykle udany post,bo nie wiele ma taki podnoszacy na duchu charakter
po drugie-wywalilo mnie z kapci,ze taka dziewczyna jak Ty rzyga!jestes za madra na to!kobieto,widac ze jestes bardzo ambitna ale osiaganie celu kosztem wlasniego zdrowia jest po prostu chore i nie na miejscu.
moze po prostu zwolnij troche tepo =* i nie tylko w kwestji odchudzania
3m sie
-
-
słuchajcie moja mama jest bulimiczka od dawan nie praktykująca... pogadałam z nią i wiem czym to śmierdzi..
opowiedziala mi ze zaczeła wymiotowac po urodzeniu mnie.. ot taki sposob na odchudzanie.. bulimia nie była jeszcze znana... trwało to az 3 lata nim trafiła do specjalisty.. wymiotowała po kazdym posilku... jak jej powiedzialam ze wymiotuje co 2, 3 dni od miesiaca to sie przeraziła i nie rozumie dlaczego to robie... prosi mnie zebym przestała sie odchudzac bo trace proporcje w wyglądzie (troche w tym moze racji, ale to głównie przyzwyczajenie do od zawsze pulchnej córeczki)
no więc próbuje... ale dzisiaj mam łazienke zaliczoną (zjadłam 2 kanapki i ciepłego loda)
nie rozumiem siebie
ne wpadam jeszcze w jakies doły ale nie kumam co mna kieruje.. po prostu chce schudnac te 2 kilo najszybciej jak sie da chyba... we wtorek za poltora tyg wraca moj chłopak z angli... chce mi sie oświadczyć.. mam tyle powodów do radości..
-
Witam.
Kurde, dziwna ta historia , najpierw twoja mama, teraz ty, może to faktycznie gdzieś w genach zapisane
Sama widzisz, masz tyle powodów do radości, warto być zdrową dla ukochanego. Musisz z tym wygrać,po prostu musisz!
bedę trzymać kciuki!
ja nie moge sie pozbierać, sporo przytyłam od czasu kiedy mialam swoj pamietnik. beznadzieja.
a directe, od kiedy wymiotujesz? ile to juz trwa?
-
mniej niz miesiąc, nie codziennie, ale ostatnio kilka dni pod rząd było...
boli mnie zołądek, nie moge wiecej tego robic
-
Wierze w Ciebie, jestes zbyt madra, zeby pakowac sie w to bagno.
Skoro Twoja mama ma juz z tym doswiadczenia to powinnas udac sie do lekarza.
On Ci pomoze, wyciagnie do Ciebie pomocna dlon.
Co planujesz zrobic?
-
Directe wlasnie na tym polega ta choroba, ze kaze Ci siebie sama niszczyc i robic sobie na zlosc :/ a doly masz bo przewaznie przy anorexi i bulimii wystepuje jeszcze depresja
-
szybciutko do lekarza! bo zniszczysz sobie żałądek!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki