idzie bardzo dobrze
gdybyście siedziały tu tyle, co ja, wcześniej pod innym nickiem, to byscie mnie zrozumiały
od razu nasuwa się pytanie, dlaczego tyle wartościowych osób stąd ucieka..
idzie bardzo dobrze
gdybyście siedziały tu tyle, co ja, wcześniej pod innym nickiem, to byscie mnie zrozumiały
od razu nasuwa się pytanie, dlaczego tyle wartościowych osób stąd ucieka..
No i to jest dziwne :O
heh, Say, zawsze możesz się przenieść na "chcę schudnąć" albo "pamiętniki"...
w ogóle to który dzień kopenhaskiej dzisiaj? z jednej strony chętnie bym Ci powiedziała, co o tym myślę ale z drugiej podziwiam, bo ja bym nie dała rady!
powodzenia!
ech.. no bo najważniejsze to zeby nie zwariowac bo czasami sie granica przesuwa za bardzo.. Ja kiedys tez mialam dosc tego forum po pewnym czasie.. Narazie trzymam sie jakos
Say, jeśli czujesz się tutaj źle, to przenoś się nie czekając te dwa lata, ważne, że w głowie masz poukładane już teraz
takie pierdoły, które się tutaj wyprawiają [odchudzają?] mogą negatywnie działać..
ja też miałam długa przerwę na forum, ale wróciłam
inny temat inne życie xD hehee
jak już pisałam co do kopenhaskiej, to nie Wasza sprawa;p
a co do przenoszenia to nawet mi się nie chce pisać na forum co u mnie itd.
będę zamieszczać tylo efekty diety
nooo to czekamy na informacje o tych efektach dietkowania
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
no to jak? już po kopenhaskiej? jak było?Zamieszczone przez say
wpadnij chociaż na chwilę
Zakładki