Wątek: sayowe odchudzanie trwa

Ja jestem uzależniona od grahamek. Wasa też mi się trochę przejadła, bo moim zestawem śniadaniowym był serek wiejski + dwie kromki wasa, no ale ile mozna, teraz mam powrót do grahamek
Zjadłam teraz jabłko. Musze jeść co 2-3 godziny. Wczoraj tak było i nie było napadu!

hehe serek wiejski + 2 wasy skąd ja to znam

Ja też jestem uzależniona od pieczywa Ale w sumie mnie dobrze syci i długo nie jestem głodna, więc spoko

teraz białe może dla mnie nie istnieć, byle mieć grahamke tata mi kupuje codziennie rano dwie :P ale sie nasprzatalam. zawsze w moim biurku mam taki syf, ze to koniec, dwie siaty smieci, ale wreszcie porzadek za chwile pewnie skusze sie na 8 min abs, musze zobaczyc jak moje zakwasy dzis :P

daj do tego serka jeszcze po plasterku pomidora i ogórka i już w ogóle będzie cud miód
ja ostatnio wyżeram czekoladowe płatki mojego brata na śniadanie
ale dobrze by było wrócić do owsianki
zgadzam się, że śniadanie musi być porządne! kiedyś mogłam nie jeść śniadań :P a teraz bez śniadania nie wyjdę z domu :P

a wasy w ogóle nie jadam :P kiedyś coś przeczytałam o niej, co mi się nie spodobało :P
bo tak do pochrupania to jest ok, ale najeść się tym nie potrafię :P

ja praktycznie nie moge ziarnistych, chociaz kochamje, bo mam meeeega wzdecia

ja mam od wasy wzdęcie, i wogóle wedłóg rady julix wole jeśc kromke chleba niż 5 was ;p

zamiast drugiej bułki dziś zjadłam ryż na mleku z jabłkami i cynamonem. pachnie nieziemsko, ale nie smakuje mi za bardzo. ile to mogło mieć kalorii? liczę około 200, ale nie wiem.. pysio też ma 200, a jest dużo słodszy. no moze ma ten moj wiecej, trudno. mam 1000 kalorii. o 20 zjem mały serek homogenizowany lub jabłko. byle nie mieć napadu!

Ty teraz jesteś na 1200, tak?
To bardzo ładnie Ci idzie ;*

tak, 1200