Wątek: sayowe odchudzanie trwa

niemieckie cosmo, wow, dla mnie to chyba najgorsze połączenia nie lubię cosmo, nie lubię niemieckiego... ale jakieś angielskie elle bym przyjęła

w ogóle sylwi masz rację, strasznie drogie są te gazety i ja wolę kupić książkę. tzn. jeszcze można to potraktować jako element samokształcenia, więc wtedy spoko
ale ja kiedyś kupowałam mnóstwo polskich gazet i w końcu stwierdziłam, że koniec z tym, wolę kupić książkę zamiast jakiś czterech gazet

ładnie z kaloriami, powodzenia dzisiaj :*

rowno 700 kcal narazie.
jeszcze 500

na dzis 956.

umieram na zapalenie krtani.

a czemu tylko 956?
i co to za brzydki tytul wateczka? zmieniaj go :P

bo nie bylam glodna.
dzisiaj mam podobnie, umieram nadal na gardlo :/
dzisiaj po sniadaniu [202 kcal] w talii nadal 72,5 cm. jeszcze 0,5 cm i koniec diety.

nie meirz sie codziennie, kobieto :P jak zjesz cos rozpychajacego, to mozesz znowu zovbaczyc raz 73 i sie jeszcze zalamiesz

julix ma racje

i tak bede

hehe no tak zrobisz jak uwazasz :P