Strona 3 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 192

Wątek: I żeby nie było nudno, znowu ja :) czyli biolog na diecie

  1. #21
    ALiS1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehehe xD napewno wypocisz :* powodzenia!

  2. #22
    Kylpie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Juz po treningu
    Czuje się bosko Przemiana materii w tej ciężkiej szmacie musiała mi ostro podskoczyć.
    Zaraz co ja dzisja zjadłam... A tak:
    Śniadanko:
    Płateczki fitness z dwiema maleńkimi morelkami w środku (polecam)
    Kromka razowa z pomidorem
    Obiad:
    Troche sałaty w śmietanie, ogórka konserwowego i młodych pyrków,
    a do tego troche kurczaka na parze
    Podwieczorek: (wczesny)
    miseczka czereśni
    4 biszkopty (ciateczka) bo to w końcu niedziela

    A teraz to już mi sie w sumie nie chce jeść. Wypije herbatke i ide spać.
    Jutro jade do Poznania na Malte na "Tu es Petrus" Rubika.
    Będzie bosko

  3. #23
    hmacz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak trzymaj! :*

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    dobrze sobie radzisz jeszcze tylko troszke a bedzesz wychodzila z dietki

  5. #25
    Guest

    Domyślnie

    ładniucho

  6. #26
    Kylpie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie, ale do wychodzenia z dietki to mi jeszcze troche zostało
    Lou, widze że kilosek mniej. Wogóle kobieto, ja cie podzwiam za te 20kg.
    Boże, ale dzisiaj parno i duchota. Poprostu brak słów.
    O diecie to chyba jutro napisze, bo jeszcze nie wiem co zjem...
    Uszy do góry i ładujemy sie do Poznania (godzina w parnej osobówce, buuuu )

  7. #27
    Guest

    Domyślnie

    niespodziewny i niepalnowany kg spadł mi przy wychodzeniu z diety

  8. #28
    cziqitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę, ze ślicznie Ci idzie Trzymaj tak dalej

  9. #29
    hmacz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ble, pogoda rzeczywiscie paskudna ..

  10. #30
    Kylpie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Pogoda paskudna, ale na "tu es petrus" w Poznaniu było bosko
    Mój jadłospis z wczoraj:
    Śniadanie:
    trzy kromeczki pełnoziarnisteg wasa żytniego, dwa z szyneczką drobiową i pomidorkiem a jeden a dżemikiem
    II Śniadanie:
    4 nektarynki
    Obiad:
    plasterek pieczeni, mnóstwo sałatki nie pamiętam z czego i troche małosolnych na deser.

    No i właśnie potem pojechałam do Poznania i nie zdążyłam nic oprócz wody wrzucić na ruszt do godziny drugiej w nocy. Dopiero wstałam, więc nawet jeszcze śniadania nie zjadłam. Dlatego mi ten kilogram tak szybko zleciał. Ale cóż. Trzeba się cieszyć

Strona 3 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •