Ja nawet nie wiem, ile dzisiaj zjadłam, ale chyba 2000 nie bylo :P
Wersja do druku
Ja nawet nie wiem, ile dzisiaj zjadłam, ale chyba 2000 nie bylo :P
to nie jest źle :-p
Powodzenia w dietkowaniu zycze :D :P uda sie :p musi :D
Buzka:*
Także się przyłączam do życzeń - powodzenia!!! :P
dzisiaj była impra rodzinna
z 3000 kcal zjadłam jak nie lepiej(więcej)
ale od jutra dieta I promise :lol:
no na poczatku mało jadłam tylko potem tak jakos gadałam gadałam i nie zauważałam jak przy tym gadaniu nakładałam sobie żarcie na talerz :lol:
śmieje się z tego bo co mi innego pozostało 8)
ale nie myślcie że dieta poszła w pizdu bo tak nie jest :lol:
od jutra znowu walcze nie pozbedziecie sie mnie tak łatwo :D
poźdrófki :lol:
cholero od jutra juz na pewno :)
chociaz niewiele Ci brakuje do osiagniecia celu wiec mozesz sobie poszalec:P
no napewno od jutra na pewno( tak myśle :D )
a z tym celem to im dłużej się odchudzam tym bardziej odległy on mi sie wydaje 8)
szpokojnie ja dzisiaj tez troszku zaszalalam a mialo byc tak pieknie :P
ta miało
i co?
d*** :lol: :lol: :lol:
Od jutra już będzie dietka perfect :wink: Tak to jest że końcówka odchudzania jest najtrudniejsza bo już widzisz że nie jesteś gruba i nie masz takiej motywacji a i kilogramy wolniej lecą :roll:
skad ja to znam ...:(
no wlaśnie
to jest to
opony juz nie mam to szaleje
ale że tłuszczyku jeszcze troche jest to tego czasem nie widze 8)
No tak ale trzeba dotrwać do końca :twisted:
trzeba trzeba
w końcu nikt mi nie karze robie do dla siebie
własnie , DAMY RADE ! 8)
Tak robimy to przede wszystkim dla siebie :lol:
trzyamajmy sie dziewczyny :)
mam nadzieje ze jutro uda mi się zjesc połowę tego co dziś 8)
Bedzie dobrze :D :D damy rade :P buziolki i do jutra :*
słodkich snow:*
Spoksik!!!
Od jutra bierzemy się za dietkę od nowa - wzorowo :lol:
pzdr:* :P
i już bez wpadek :)
No i pięknie ;) 3mam kciuki ! :*
no ja mam ndzieje ze dzis juz nie bylo wpadki bo inaczej po dupsku dostaniesz ;P
no narazie jest bez wpadek :D
ide na rower potem bede papatki :)
to super :)
dobra rowerek zaliczony jeszcze tylko hulahop i bedzie git :)
dzisiaj obyło sie bez wpadek chociaz w domu pełno ciast i lodówka pełna żarcia ze wczoraj
ale ja grzecznie zjadłam ok.1000kcal
wczoraj dostałam 2 czekolady jedna białą a drugą mleczna z orzechami i obydwie dałam mojej mamie zeby sobie wzięła do pracy i tam zjadła
nigdy bym nie pomyslała że jestem zdolna do takiej ofiarności :lol:
chyba zaznacze dziesiejszy dzień w kalenadarzu na czerwono :lol:
święto moje wlasne prywatne święto wygranej wojny ze słodyczami :lol:
pozdroofki :)
nooo superowo gratuluje wygranej wojny ze słodyczami :lol:
taaaa corki daja matka slodycze do pracy a mnie pozniej w pracy czestuja slodyczami wrrrrr :P
nie no tak mi sie tylko skojarzylo bo mi czesto w pracy jakies slodycze wpychaja :P
gratuluje udanego dnia ale jeszcze bardziej silnej woli i oddania czekolad:)
niezłe skojarzenie majka :) az sie uśmiałam :wink:
hehe serio tak jest :) pozniej moje panie z pracy przynosza slodycze i "skarbie zjedz sobie, poczestuj sie" a ja mowie ze dziekuje nie chce, nie lubie, nie mam ochoty itd. tylko wymyslam powody zeby nie zjesc:P a na koncu sie wkurzaja i mowia "bierz!! :))))" hehee albo "nigdy nic nie chcesz zjesc albo wypic;/"
ja też :lol:
Madziu trzymam za Ciebie kciuki!!!
Pozdrowionka:* :P
dziex Dominiczka :D
o ja tez zawsze jak moglam to upychalam we wszystkich slodycze hehe , zbey tylko dl amnie nie zostalo i mimo ze jestem po diecei to mi to zostalo :P
lubie upiec ciasto ,zjesc tlyko ejden kawalek a wreszte wpychac nie wiadomo ile , neiwiem moze kiedys mi rpzejdzi ei nie bede wszyskich w kolo tuczyc :P
a ja taka nie jestem, jak dostane cos ekstra :) np. od chłopaka dostałam pierniki z Torunia, jak był w delegazji, i czekają do naszej rocznicy, wtedy je schrupie. jakas wypasioną czekolade też bym sobie schomikowała :twisted:
Raz na jakiś czas jest nawet zdrowo zjeść sobie coś słodkiego!!! :D
wow podziwiam z tymi czekoladami 8) Ja niestety zazwyczaj chomikuje a potem je zjadam naraz :oops: no chyba, że jakieś niedobre słodycze :wink:
jak niedobre to rozdawaj :P
No właśnie :lol:
ja tam odrazu wpychalam zawsze ale w siebie a nie w innych ;/ teraz tez ;/ chyba ze odrazu komus dam i to zje :P