no to zalezy :roll:
jesli chodzi o chudniecie to chudne
ale jesli chodzi o samopoczucie to jestem na coraz gorszym dnie :cry:
Wersja do druku
no to zalezy :roll:
jesli chodzi o chudniecie to chudne
ale jesli chodzi o samopoczucie to jestem na coraz gorszym dnie :cry:
Madziulku Kochanie moje nie zamartwiaj sie:* ;)
wszystko bedzie dobrze
Madziu, będzie dobrze:*
Witam;*
buziak na mily dzien;*
dlaczego ?
dlaczego?
bo:
-olał mnie chłopak, w ktorym jestem szaleńczo zakochana :cry:
-przez ta głupia szkołę nie mam na nic czasu
-bo mam dosyć życia ogólnie
-bo jestem okropna(w sensie za gruba)
-bo mam obsesje codziennego wazenia i mierzenia
-bo moja mama jest na mnie zla i wpycha mi jedzenie i jem przez nia ze 2000kcal dziennie (bo przyszły wyniki badań, ktore sie okazały niezbyt hmm...dobr :roll: a tak dobrze mi szło na diecie 200-400kcal
:cry:
-bo z kazdym dniem czuje sie coraz gorsza i grubsza
-bo mam wyrzuty sumienia za kazdym razem jak zjem cos
przepraszam ze tak mecze ale same chciałyscie wiedzieć :roll:
wiesz co moim zdaniem to naprawde cos z toba nei tak :/ z tego co piszesz to wedlug mnie masz objawy anoreksji:/ i nie obraz sie na mnie za to co napisalam, ale my chcemy dla ciebie dobrze uwierz nam! nie jestes wcale gruba i powinnas juz jesc wiecej i wychodzic z diety an ie odchudzac sie nadal i glodzic:/ bo 200kcal to glodowka! marnuejsz sobie zdrowie i tyle!
No to najwyższa pora zacząć akceptować samego siebie. Im bardziej siebie polubisz, tym lepiej będziesz się odchudzać dieta 200-400 to powolna śmierć metabolizmu. Po takiej diecie jedz przez jakiś czas normalnie, otem ew. zacznij diete 1500-1400. Będziesz chudła ładnie, bez efektu jojo i zmęcznia.
Madziu , nie męczysz:* przecież po to jest forum, żeby się wygadać :) tu można powiedzieć wszystko:D ale nie zamartwiaj się tak:* wiesz, pod tą twą listą też bym się mogła podpisać :(
grubasek1992 nie obraże sie na ciebie
wiem że chcesz mi pomoc