jest szczuplutka jest i to bardzo
ale ona tego nie widzi...niestaty
Wersja do druku
jest szczuplutka jest i to bardzo
ale ona tego nie widzi...niestaty
modelka.......chyba Rubensa :lol: :wink:
wczoraj nic nie zjadlam od godz.13.30.........
i skonczylam na 1500kcal
za bledy trzeba placic
ja jak sie w wakacje odchudzalam to nie raz mi sie zle kcal policzylo i czasami od 13.00 nie mialam nic w ustach...
ale po takiej dlugiej przerwie dziwnie mi bylo
ale dzisiaj juz sobie zjem tak gdzies o 16 albo 17 bo pozniej to mi ciezko na zoladku
dobra lece lekcje robic bo mam tyle zaleglosci musze jeszcze "Makbeta" przeczytac zostalo mi 10 stron i jeszcze opracowanie to razem 35 :roll:
i zeszyty przepisac i lekcje zrobic.........
i jutro sprawdzian (godzinna klasowka)z PO na 1 lekcji.............z dyrektorem
looooooo matko po co ta szkole ktos wymyslil toc to za takie cos karac powinni
buzka:*
Ja lecę tera wlaśnie na 1500.
Podobno nie powinno sie tak szybko kończyć jak 13.00 bo się mięśnie spalaa potem :?
Dziwne ale wiele razy to słyszałam.
Ja tak o 17-18.
Ale chyba się przerzuce jednak na 17 najpóźniej.
Ja się staram ostatni posiłek o 17 jeść...
Ja muszę na jutro jeszcze przczytać 274 strony Mistrza i Małgorzaty :? :?
buziak na mila niedziele;*
Ja jem ostatni najczęściej o 18 bo inaczej bym nie dobiła zazwyczaj :?
Ale zauważyłam, że jak jem póżniej to i tak jestem pod wieczór głodna czyli wszystko sie spala :wink:
Ja nawet jak o 7 zjem ostatni, to potem często miw brzuchu burczy jak idę spać :P
Ja jestem głodna teraz. :P Ale jeszcze 20 minut muszę wytrzymać, żeby zjeść programowo :D
No właśnie czyli może lepiej jeść póżniej :wink:
Ale i tak jakoś trudno byłoby mi sie do tego zmusić jak narazie przynajmniej... :?
mi wczoraj strasznie burzcalo bo poszlam spac dokladnie 12 godzin po ostatnim posilku :evil: