Strona 208 z 254 PierwszyPierwszy ... 108 158 198 206 207 208 209 210 218 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,071 do 2,080 z 2537

Wątek: Zamknięty

  1. #2071
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    sorry nie ale
    zachowujesz sie jak dzieciak, ale się nie obraź
    bo co raz Ci się cos nie udaje to to rzucasz i idziesz w....
    nie musisz sie wziać i dalej walczyć
    rozumiesz??

  2. #2072
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie obrazam się
    ja nie rzucam diety, ide dalej , nie lece w zadne glodowki etc.
    gdybys ty sie probowala podniesc od pol roku to tez by ci ciezko bylo
    wiem,ze musze sie podniesci wiem ,ze chce
    jestem nie do wytrzymania dla siebie i dla innych
    ale ja po prostu musze sama troche powalczyc
    to ze chce troche sama podietowac to nie znaczy,ze rzucam wsyzstko
    moj plan diety jest gdzies kilka stron wczesniej jak chcesz to sobie poczytaj i sama uznasz ze nia ma w nim nic zlego

  3. #2073
    Awatar maadzia
    maadzia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    101

    Domyślnie

    powinnaś sie leczyc u psychologa.

  4. #2074
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Krzywisz się jak małe dziecko - ja walczę z kaloriami od 15roku życia - liczę, denerwuję kiedy mam żarłoczne dni po 7000kcal, ale walczę. Obecnie mam prawie 21lat...i tylko dlatego, że nie mam tego w du--- po pół roku nieudanej walki nie ważę zamiast całkiem sympatyczych 53-54kg kilogramów 100 . Jednej rzeczy z psychologii to nigdy nie zapomnę - kiedy mówisz, że już nie dasz rady to jeszcze przynajmniej w połowie możesz iść dalej. Więc nie będź leniem i przemóż się trochu zamiast od razu na całego przekonywać siebie i okolicę, że ty to jeden wielki syf a twoje życie do du-- . Ucieczką stąd nie rozwiążesz swojego problemu a jedynie samotnością jeszcze bardziej pogrążysz.

  5. #2075
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja od piatku jem po 2000 i tyje w oczkach
    chociaz mialo byc ladnie..
    a studniowka w ta sopbote...
    trudno, nie wygladam az tak zle, ale od jutra dieta + cwiczenia, jak najostrzej byle do studniowki , a potem na normalnej diecie i bez odpałów jak ostatnio sie zdarza...

    ale gdzie tak na 2000 tycc?;/

  6. #2076
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja przy 2500 przytylam w kilka dni jak cholera ;/

  7. #2077
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mialam nie wchodzic ale skoro tyle mi odpisalyscie to chyba powinnam ja cos napisac od siebie
    ale ja sie staram walczyc naprawde!!
    to ze nie hcce na raie kontynuowac tematu to nie zanczy ze ja diete olewam i w ogole
    ciezko mi bo ciezko i to cholernie, jak widac mam napady (nie takie jak byly ale mam )ale sie staram
    Dziewczyny!!!
    jesli po diecie niskoenergetycznej zacznieci jesc normalnie to organizm sobie to odlozy niesety

  8. #2078
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a tak w ogole to dlaczego myslicie,ze odejscie z forum jeszcze bardziej pogorszy wszystko??
    nie bardzo rozumiem co ma jedno do drugiego no moze po prostu jestem malo kumata ale ja naprawde nie rozumiem za bardzo o co wam chodzi
    moze zachowuje sie jak dziecko wcale nie przecze i nie udaje na sile doroslej, ktora wcale nie jestem nawet wcale nie chce byc :/

  9. #2079
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Sopojnie...

    dziwne zrby na 2500kcali przytyc teoretycznie nie powinno sie chociaz przy malej dawce ruchu...

    Magda i tak bedziesz robila swoje i tak
    Dziewczyny przeciez tyle sie nagadalysmy ( i to nie tylko Magdzie) tyle trajkotania, darcia sie, przekonywania a i tak kazda robi swoje i jak nie chce to nas nie poslucha
    Mysle ze Magda jest rozsadna i wie co robi
    poza tym mam z Nia kontakt nie tylko na forum i wiem ze nie jest tak zle jak to wyglada tu na forum (chyba ze mi nie pisze prawdy)...

    skoro chcesz zamknac watek prosze bardzo ale odwiedzaj nas

  10. #2080
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no wlasnie

    przeciez ja nie powiedzialam ze jest zle dzis i bedize caly czas, tylko ze bede dalej walczyc
    dzisiaj jest dobrze tylko wczoraj bylo zle
    a tak naprawde to mi se wlasnie nie wydaje zebym robila cos zlego (tak jak i tobie suszona)
    wszystko jest w porzadku z jedzeniem przeciez( nie glodze sie ani nic napad tez byl tylko wcziraj a dzis juz nie)
    a to ze mam zly humor i taka a nieinna samoocene to chyba nic strasznego zadna zbvrodnia

    skoro jedzenie kontroluje to chyba jeszcze nie jest ze mna tak zle zeby sie do psychiatry udawac
    my sie naprawwde chyba zle zrozumialaysmy dziewczyny
    odchodzenie z watku i z forum nie jest rownoznaczne z wpadnieceim w jakies choroby
    przeciez
    jedzonko kontroluje to najwazniejsze ale to ze jestem ochydna poddtrzymuje i mnie nic od tego nie powstrzyma
    jeszce dzis sie z zmama pklocilam o te wsystkie diety ona oczywiscie tez mnie zle zrozumiala i tez twierdzi ze mam nierowno pod sfitem
    wiem co robie naprawde ja nie chce zadnych glodowek juz nigdy wiecej :/

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •