taaaaak a te jabuszka wyjda ci jeszcze na zdrowie^^ a ja gdzies czytalam ze wiecej sie chudnie na 1200 :P
Wersja do druku
taaaaak a te jabuszka wyjda ci jeszcze na zdrowie^^ a ja gdzies czytalam ze wiecej sie chudnie na 1200 :P
No proszę, dziś też moją zmorą były jabłka, tylko że ja zjadłam ich 5 :oops:
Ale przecież się pięknie trzymasz, Zazdroszczę, bo u mnie dzień dziś taki średni.
EeEee jutro bedzie lepszy :)
musi byc
ja tez wlasnie czytalam chyba gdzies ze na 1200 kcal jesli nie chudnie sie szybciej to nawet tak samo jak na 1000 kcal
chyba bede jesc 1200 kcal bo nie chce utraty okresu :roll:
obejrzalam Kill Billa ale jatka xD
ide spac dobranoc :)
HhH tez ogladałam kill bila xD ps. mysle ,ze 1200 to dobre rozwiazanie
no masz racje! 1200 jest lepsze niz 1000
I można coś fajnego zjeść :)
i w wakacje jak jadlam tysiac i ciut nizej tysiaka czasem to wolniej chudlam a jak zaczelam jesc 1200 kcal to mi 2 kg na tydzien na poczatku spadaly :D
tak mi sie przypomnialo :)
Noi to 1200 świetne jest:) Więcej jesz, więcej chudniesz. Tak, ja też jestem zwolenniczną tej diety. A podobał Wam się Kill Bill? Ja wczoraj z uwagi na to, że kocham konie oglądałam Niepokonanego Seabiscuita, ale wg mnie film troszkę przereklamowany, ale może się mylę... :P