jak będziesz jadła 600kCl to coraz większe będą napady ;/ pomyśl :*
Wersja do druku
jak będziesz jadła 600kCl to coraz większe będą napady ;/ pomyśl :*
nie badz glupia! tylko wpadniesz w jakas chorobe a jak skonczysz z ta dieta to dopadnie cie jojo... naprawde chcesz tego? bo mi sie wydaje ze chyba nie :roll:
wpadlam pozyczyc milego wtorkowego dnia;*
no i jak minal dzionek? :D
buziak na mily sloneczny dzionek;*
czesc
musialam pomyslec dlatego mnie nie bylo :roll:
jutro zaczynam SB 8)
jakby ktoś chciał sie przylaczyc to zapraszam
zdecydowalam sie bo juz jest cieplej i bedzie mi latwo a poza tym idzie mi o moje boczki najbardziej :x
sa okropne
jedzenie w szkole to nie problem bo i tak tam nie jadam
rano cos przekasze potem obiad, troche orzechow i koniec
oczywiscie bede cwiczyc
hulahop moze abs do tego
i rower stacjonarny albo callana :?:
pomysle jeszcze
dobra zmienilam juz avatar pora sie brac za siebie :twisted:
Ja już sama nie wiem jaką dietę stosuję... właściwie doszłam do wniosku że jedzenie wogle nie jest mi potrzebne, chyba jem tylko z obowiązku :/
Mi się już nie chce wogóle ćwiczyć;p Muszę dostać kopa w dupę (a pewnei takowy będzie w piątek jak się zważę :? ) No i pewnie dopiero wtedy się wezmę za ćwiczenia.
Powodzenia na Sb!
ehh tez bym chciala stosowac sb ale niestety nie moge... mama... :/ kontrola na kazdym kroku...
moja tez ma mnie dosyc z tymi dietami i ciagle mnie o tym informuje :|
zlewam na nią grunt,ze mi sie nie wtraca
Hej, dawno mnie u ciebie nie było :P moja mama jak słyszy słowo dieta to dostaje szału, na szczęście juz jej nimi nie dręcze bo teraz musze przytyć, może mi oddasz ze dwa kilo, byłabym wdzięczna :lol: