no to chociaz troche spalilas a ja siedzialam caly dzien przy kompie ale tv hehe
jutro u mnie jest moj ulubiony obiad wiec tez pewnie nie bedzie lepiej ale chociaz tak do 1500 a nie 2000 musimy dojechac :P
no to chociaz troche spalilas a ja siedzialam caly dzien przy kompie ale tv hehe
jutro u mnie jest moj ulubiony obiad wiec tez pewnie nie bedzie lepiej ale chociaz tak do 1500 a nie 2000 musimy dojechac :P
oby się udało
bo jak sie do mnie ciotki zjadą...
jak ulubiony to mozesz troszeczke zjesc, ale tylko troszeczke :P
Jejku, ja niedawno byłam na 1000Kcal a teraz nagle jem po 1500 dziennie :P I nie mogę się powstrzymać
Cholera, ciężko, nie?
coraz ciężej
a miało być tak pięknie
Miało.
Ale nie wolno nam się załamywać xD
nie wolno
jestem na dobrej drodze bo wciągnęłam dziś ze 2000kcal i się nie załamałam
postęp!
Dołączam do klubu bo ja też pewnie conajmniej 2000 mam na koncie Heh jakoś nie robi mi różnicy moge długo chudnąć
mi tez specjalnie nie robi
tylko zebym schudła wogóle
Powodzenia w dietkowaniu zycze a chwila słabosci zdarza sie kazdemu w koncu jestesmy tylko ludzmi :P
Buzka:*
Zakładki