Wątek: powolutku az dojde do celu :))

każdy chyba tak czasem ma? MAJKA00 jak ja bym chciała ważyć 56kg :P a potem już do 55kg

Powodzenia.

Masz tutaj solidne wsparcie, więc musi Ci się udać ;*
POwodzenia... i napisz nam tutaj potem swój jadłospis

PS:
Też mam czasem tak, że czuję się jak śmietnik... Obrzydliwe uczucie

dziekuje takie wsparcie na pewno pomaga, więc będzie mi łatwiej

jadłospis:

Bulka + pomidor + ogórek = 240
Groszek + kalarepa = 260
Zupa truskawkowa = 140
Pomidory + ogórki = 90

Razem = 730

co prawda jest zaraz 19 a ja dopiero będę jadła te ogórki i pomidory ale jeszcze dobiję do 1000 bo u mnie nie problem w dobijaniu hehe później zjem bo i tam można jeść 3 godz. przed snem :P

majka00 3mam kciuki ! napewno tym arzem sie uda fajnie ze znalazłam kogoś wna forum kto ma taki sam wzrost jak ja mam andzieje ze jeszcze urośniemy napewno dasz rade....a jak już dojdziesz z dietką do tygodnia to potem bedzie ci żal tego zaprzepaścić i bedziesz sie powstrzymywać aż sie całkiem odzwyczaisz od slodyczy -> ja tak mam Pozdrawiam =*

I brawo Maja Dobijaj, dobijaj :P
Heh...
no i luzik...

hejo! dziewczyny jakiego kopa dostałam!!!! od jutra zaczynam wychodzić na dwór koniec z siedzeniem w domciu,ćwiczyć zaczynam rególarnie i 3mac djetkę już widzę się szczupłką hahaha pozdróffcie!

juz dobilam zjdalam jakies 100 gram udka smazonego(lepiej jakby bylo gotowane:P) i z 200-300 gram truskawek wiec juz jest lepiej oby tak bylo zawsze a nie tylko kilka dni ;/ zobaczymy alis ja dzisiaj tez cal ydzien w domu na dodatek po obiedzie sie polozylam i spalam 3 godz. hehehe masakra:P

dzisiaj wychodziłam pod 5 km. góre to dam sobie spokój z rowerkiem i poćwizce tylko na brzuszek i moje okropne nogi wrrrr

monia nie przesadzaj okropne przy wadze 47 nie moga byc :P ja marze o 48 a Ty mi tu narzekasz juz do 45 niewiele Ci brakuje wiec szybko osiagniesz juz cel ja moze od jutra cos z ruchem zrobie a raczej z jego brakiem :P