Wątek: powolutku az dojde do celu :))

szybko szybko! znajduj ją!
Potem bedziesz tego żałować !

majka trzymaj sie tam !!
przezj jedne dizne moze nei przytyjesz , al epamietaj ze dizs juz jest drugi

mam andzieje ze jak tu wpandiesz to powiesz ze landie zmiescilas si e wlimiciku

Majka nie ładnie:P Ale nie łam sie i ani mi się waż łapać za jedzenie w kfc !!!!!!

chcecie wiedziec co dzis zjadlam?
szkoda gadac ale ok wymienie ale nie przerazcie sie ;/

2 bulki
5 skibek chleba
paprykarz
powidla
nektarynki
frytki
zapiekanke
100 ram chipsow
cala czekolade
litr pepsi light
loda wloskiego

zliczylam i wyszlo ok 3400

normalnie czuje sie jak smietnik

oj majak neiwiem co Ci powiedziec
moge jedynie tlyko trzymac kciuki zbeys si ejuz pozbierala i wytrwaa ladnie w dietce :*

Majka bierz się w garść, ja to już przerabiałam
Trzymam kciuki!!! :P

mozesz krzyczec, mowic ze jem jak swinia i w gole wszystko co chcesz:P

cholera najgorsze ze czuje juz boczki wieksze, drugi podbrudek znowu stanik mi sie mocniej wzyna w cialo i ten tluszcz wylazi ;/ ale to wszystko moja wina
jutro mam zamiar zrobic jeden dzien oczyszczajacy zeby w pon. jak wejde na wage sie nie przerazic
tak bardzo maze o 53, jesli tyle bym zobaczyla dziekowalabym Bogu i obiecala ze od teraz juz bedzie super szlo, na prawde tak bardzo chce zaczac od tych 53 a obawiam sie ze teraz moze byc juz nawet spowrotem te glupie 55 ((((


mam za swoje a co ;/

Majeczka nie przejmuj się tyle, a jeśli chodzi o te xxx na temacie, to jest mój stary temat!!!
Nowy sobie założyłam -"wygram tą bitwę", teraz zmieniłam link, bo się mi zapomniało

Kurcze Maja...ja rozumiem wpadki...no ale bez przesady...nie rób tak więcej...nawet nie chodzi o diete ale ja nawt tyle nie jadłam jak na niej nie byłam..tyle tucząccyh rzeczy...kurcze masz wziaść się w garść....

to ja jak nie bylam na diecie to jadlam z 4 razy tyle ;/ serio i dlatego tak sie spasilam bo zaczelam jesc jak swinia normlanie ;/

ehh macie racje musze sie wziac