Wątek: ...Powoli, ale do Celu...

no no, tylko bez takiego gadania!!! na oczy się nie pokażesz??? będziesz musiała, nie masz wyboru, więc...? zmobilizuj się jakoś, pomyśl o przyszłości, jak bedziesz fajnie się czuła nieco szczuplejsza (bo do końca lata max. 5kg można schudnąć w zdrowy sposób, nie?)

.... kurde, się wziąść muszę w garśc.
masz rację xixatushka69 ,że te 5kg mogę zgubić....na 1200 no napewno.

ale ze mnie cymbał jeden, -5kg od 59 to 54, a od 63 juz tyle mam to 58kg,,,, porazka,
no ale płakać nad rozlanym mlekiem nie ma co.
schudną 5kg do września, a potem będe sobie spokojnie jesienią zrzucać kg.
no nic, trzeba odpokutować za swoje głupie czyny

modle się by jutro zamiescic tu jakis optymistcyzny wpis .

to co myślicie, że 1200 +ruch będzie dobrze....?

wstyd mi takie głupoty pisać. chyba nawet nie powinnam. bo ja to wszystko wiem. ale oczekuje jakiegos potwierdzenia swoich mysli.

och, lemonka, masz prawo pisac niezbyt optymistyczne posty...weź poczytaj moje od zimy teraz jest już ok, ale wiesz, że trudno było...ale zawsze mozna zacząć od nowa...od początku,,,od zera,,,cóż...do dzieła

musi być dobrze, bo juz dłuzej siebie nie wytrzymam w takim stanie ogladać.
a w dodatku jadę w czwartek po sukienke na slub kuzynki, no to nie moge miec rozepchanego brzucha.....

chyba nie bede liczyc kcal jednak....
do tej pory robię to nałogowo, bedac na diecie licze ok 20razy dziennie, męczy mnie to ....

nie licz, ale nie przesadzaj. albo wieczorem weź policz na oko ile zjadłaś --> jeśli cię zadowoli, jedz tak dalej, jeśli będzie za mało, wiesz co robić...a jeśli za dużo...też wiesz

/// glupol/

Ale same przyznajcie, ze nauka przeszkadza w odchudzaniu i najlepiej odchudzac sie do wrzesnia, a potem to tylko starac sie utrzymac wage... dlatego do dziela - zostal miesiac..

Tylko ze miesiac to strasznie malo!!

fcale nie mało spokojnie 5 kg można zrzucić a to już coś Ja tam mam 2 miesiące

5 kg w miesiac? a jest sposob zeby starzy tego nie zauwazyli??