jejjjku, dziewczyny, pomocyyyyyyyyy

nie umiem kompletnie zacząć diety od nowa.... nie mam sił, nie moge się zmobilizować,

co ja mam robić juz cały tydzien się objadam,,,, 7dni, wszytskie stracone kg wrocily.... a ja dalej chce jeść, i nie umiem dietować.

a naprawde powinnam zacząć jeśli chce w jakimś w miare normalnym stanie psychicznym wrocic do szkoły,,,, bo jeszcze grubsza się na oczy nie pokaze......