.... kurde, się wziąść muszę w garśc.
masz rację xixatushka69 ,że te 5kg mogę zgubić....na 1200 no napewno.

ale ze mnie cymbał jeden, -5kg od 59 to 54, a od 63 juz tyle mam to 58kg,,,, porazka,
no ale płakać nad rozlanym mlekiem nie ma co.
schudną 5kg do września, a potem będe sobie spokojnie jesienią zrzucać kg.
no nic, trzeba odpokutować za swoje głupie czyny

modle się by jutro zamiescic tu jakis optymistcyzny wpis .

to co myślicie, że 1200 +ruch będzie dobrze....?

wstyd mi takie głupoty pisać. chyba nawet nie powinnam. bo ja to wszystko wiem. ale oczekuje jakiegos potwierdzenia swoich mysli.