Nie smoka Bo już będziecie superszczupłe. Teraz będzie "wejście superlasek"
Nie smoka Bo już będziecie superszczupłe. Teraz będzie "wejście superlasek"
Taak dziewczyny damyy rade wszystkie będziemy super extra laski
Oj tak to już będzie wejście superlasek aż wszystkim szczeny opadną .
Tylko do tego czasu 2 mniesiące solidnej pracy i wyrzeczeń
heh na pewno wam sie uda ja mam 165cm i twoja wymarzona wage 55 ale uwiez mi to jeszcze nie to
dzisiaj zrezygnowałam z kolacyjki stwierdziłam ze może więcej schudne. Zadowole się woda mineralną
hehe to ieźle sobie radzisz
ja staram sie wogóle kolacji nie jesć
i piąty dizęń nie zjadłam nic słodkiego [oprócz szklanki soku]
tak wogóle to jestem na 1000kcal i wogóle nie jestem głodna
i zastanawiam sie czy coś jest nie taqk?
bo nie jestem głoda i nie moge schudnać
*nieźle
żeby nie było ;p
ja się też staram nie jeść . tylko przedtem moje jedzenie było uregulowane. Rano nic nie jadłam i tak do 15 a później zaczynałam wrzerać dosłownie wszystko, nie czekałam na obiad, a później obiadu nie mogłam zjeść i go nie jadłam.
Coś tam jeszcze przegryzłam o 19 i tyle.
ale ja wiem co mnie gupiło. JA kocham słodycze . normalnie za jakieś ciastko moge oddać obiad , niestety . Ale od poniedziałku tez nic słodkiego nie jadłam z wyjątkiem musli egzotycznych ale to nie jest tak dokładnie słodkie
tylko troche się dzisiaj wkurzyłam bo moja siostra specjalnie przymnie zjadła batonika a ja omało nie umarłam i byłam zła na nią ze mnie tak kusi
ale się nie dałam i jestem z siebie dumna
sorrki moje jedzenie było nieuregulowane
Tak to jest jak się nie czyta tego co się wcześniej napisało
Witam , ja też należę do tych , które się napaliły by we wrześniu zaszokować klasę
hehehhehe, daaaamy rade
Zakładki