Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 82

Wątek: Musze schudnąć do wrzesnia. Proszę pomóżcie!!!!!!!!

  1. #61
    lilac jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2006
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    15

    Domyślnie

    Mi tam nie robią na złość. Mój tata sam chciał, żebym zminiła troche nawyki żywieniowe, bo niedługo będę jak kluska, więc po co mieliby mi to utrudniać. Zreszta nie mowilam im, że sie zaczelam odchudzać, a nie wiem czy oni zauważyli.

    A moja sis teraz u babci, także..

    No ale tak jak mówi Kylpie, nie martw się. Wszkaże to dodatkowa okazja do ćwiczenia silnej woli, a jak nie uda się, to na jeden grzeszek raz na jakis czas można sobie pozwolić. No i pewnie im sie to znudzi niedługo. Na początku przeważnie tak jest )

    Trzymaj się

  2. #62
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie na szczeście rodzice akceptują moją walkę o szczupłą figurkę...
    Miałam prawie anoreksję więc teraz już wiedzą czym to się może skończyć ale wiedzą też że jestem już strasza i mądrzejsza o doświadczenie i drugi raz tego nie zrobię..

  3. #63
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie na szczeście rodzice akceptują moją walkę o szczupłą figurkę...
    Miałam prawie anoreksję więc teraz już wiedzą czym to się może skończyć ale wiedzą też że jestem już strasza i mądrzejsza o doświadczenie i drugi raz tego nie zrobię..

  4. #64
    nienormalna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja w zeszłym tygodniu schudłam dwa kilo, ale pojechałam na grilla i nie wytrzymałam....
    Dziś już dwa kilo więcej
    Ale nie poddam się, bo wiem że jeśli sie postaram to potrafię

  5. #65
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie możliwe to jest..
    Musiałabyś zjeść wtedy 16.000 kcal.. Zjadłas tyle?
    Bo 1 kg w przód lub w tył to 8000 kcal..
    Może poprostu ciągle to w tobie jest (byłaś od tego czasu w WC? ) albo poprostu będziesz miala niedługo okres...

  6. #66
    nienormalna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm.. ważyłam się w piątek i było 48 kg. W sobote byłam na grillu i potem miałam problemy żołądkowe. Wczoraj cały dzień bolał mnie brzuch. No a dziś wchodze na wage i ...50 kg

  7. #67
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    E tam...nie możliwe...
    Musiałabyś zjeśc az 16.000 kcal...
    Gdzie ty byś to zmieściła?
    Też tak miałam wcześniej, ze po imprezie jakiejś wazyam 2-3 kg więcej a za kikka dni wszystko wracało do normy... Pewnie to wszystko jeszcze w Tobie siedzi..
    Zajrzyj do mnie

  8. #68
    nienormalna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oki oki

  9. #69
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To czekam

  10. #70
    aichaaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny że do mnie zaglądacie.
    Ale dzisiaj to ja mam jakiś kryzys. Normalnie jestem półprzytomna , ciagle głodna, zmęczona, nie mam siły na nic a ciągle bym jadła.
    normalnie masakra
    a jeszcze jutro jadę do cioci no i klapa, boje się zeby się tam nie utuczyć jak zawsze bywało
    bardzo lubię jeździć do cioci ale zawsze wracałam z kolejnymi kilogramami, kurcze musze teraz się trochę opanować
    a ja ledwie dzisiaj żyje, normalnie nie wiem czemu taka słaba jestem

Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •