-
no lou ty mnie zadziwiasz. Ale powiedz szczerze, czy nie myslisz zbyt często o jedzeniu?Czy myślisz tylko o nim wted ykiedy nadchodzi posiłek? I czy nie traktujesz go w jakiś sposób inaczej niż przed dietą?
-
cześć
dzięki dziewczynki:*
ale ja zawalam
wstyd mi
wczoraj zajdłam chyba z 2000 kcali wieczorem, ale wypiłam trzy czy cztery szklanki ziół przeczyszczających
dziś rzygałam na całego, dwie szklanki ziół mam za sobą
jestem do bani
koniec
-
Justusia nie załamuj się! Nie mozesz się poddawać, naprawdę da sie z tego wyjśc.
Tylko musisz kogoś poprosić o pomoc
Zrób to koniecznie, a będzie Ci o połowę lżej i łatwiej.
Tu nie ma się czego wstydzić. Bulimia to taka sama choroba jak każda inna.
Musisz przełamać wstyd i strach i opowiedzieć mamie by Cię wspierała. Może powinnaś iśc do psychologa na terapię.
Jeśli nie podejmiesz takiego kroku to sama sobie nie pomozesz.
Będziesz się wiecznie okłamywac ,że to ostatni raz, że od jutra napewno się uda.
Wiem jakie to cięzkie,ja o moim problemie z jedzeniem męczyłam się sama i dopiero po roku zdobyłam się na to by powiedziec mamie. Teraz jest dużo łatwiej.
Trzymaj się. Buziaki :*
-
Justusia nie załamuj się! Nie mozesz się poddawać, naprawdę da sie z tego wyjśc.
Tylko musisz kogoś poprosić o pomoc
Zrób to koniecznie, a będzie Ci o połowę lżej i łatwiej.
Tu nie ma się czego wstydzić. Bulimia to taka sama choroba jak każda inna.
Musisz przełamać wstyd i strach i opowiedzieć mamie by Cię wspierała. Może powinnaś iśc do psychologa na terapię.
Jeśli nie podejmiesz takiego kroku to sama sobie nie pomozesz.
Będziesz się wiecznie okłamywac ,że to ostatni raz, że od jutra napewno się uda.
Wiem jakie to cięzkie,ja o moim problemie z jedzeniem męczyłam się sama i dopiero po roku zdobyłam się na to by powiedziec mamie. Teraz jest dużo łatwiej.
Trzymaj się. Buziaki :*
-
Ja ningdy nie miałam bulimii, nie wiem jak to jest. ALe wydaje mi się, że lamonkowa ma racje.
Trzymaj się
-
Dzięki:*
Ale mamie nie powiem Wstydze się. W szkole będzie psycholog, miejmy nadzieję, że przełame się i pójdę d niego
Koniec użalania się nad sobą! Koniec! Wczoraj był dzień grzechu, ale jednocześnie pierszego plusa-nie wymiotowałam. Obżarłam sie za trzech, ale nie poszłam do łazienki Jestem z siebie dumna Od dziś staram się kontrolować. Ułożyłam jadłospis, ogólny plan dnia co do ćwiczeń i tylko czekać godziny , kiedy go wypełnię . Będzie dobrze:* Nie chce was wiecznie zanudzać takim jęczeniem sobie . Z natury to mam w sobie wiele pozytywnej energii, tylko w pełnym z niej korzystaniu przeszkadza ta chęć bycia idealną... Ale postaram sie to zmienić . Trzymam się i nie poddam!
-
Brawo!Trzymam za ciebie kciuki!
Naprawde w tym nie ma nic złego że czasem sie ponażeka
Bo czasem kazdego nachodza chwile zwątpienia.
Najważniejsze że zrobiłaś pierwszy krok i nie zwymiotowałaś.
Teraz może być tylko lepiej.Dasz radę. Wierzę w ciebie
Pozdro
Trzymaj się
-
Mam nadzieje, że wytrwasz w postanowieniach, trzymam kciuuuki
A za to,ze wczoraj nie wymiotowalaś wielki całus ;*
Z tym psychologiem w szkole to calkiem dobra myśl.
I mam nadzieje, że Twoja dietka nie będzie zbyt rygorystyzna?
pa
-
buziaczki, jesteście koffane:*
Dietka jest okii Wchodze na tysiaka A na razie jest świetnie. Wczoraj i przedwczoraj przepisowo . Muszę po prostu układać sobie jadłospis, bo z kartką w ręku trudniej jest grzeszyć . Przedwczoraj skakałam na skakance i biegałam Ze skarbusiem moim ukochanym Wczoraj nie ćwiczyłam, ale mówią, że namiętne pocałunki spalają tyle kalorii... Mieliśmy wczoraj bardzo sympatyczne ognisko, które zakończyło się baaaardzo romantycznie....:* Jeju jak ja go uwielbiam....
Przepraszam, że tak rzedko się wpisuję, ale zrozumcie, życie na wsi Troszke nie mam czasu Chodzimy z mamą na jagody, bo kaska się przyda Później posprzątać w domu, coś ugotować, no i wydoic krówki :P A wieczorem najczęściej jestem padnięta, że ani nogą ani ręką nie ruszam lub idę na ognisko hehe Ale w każdej wolnej i przytomnej chwili wpadam i proszę , podtrzymujcie mój wątek:* Razem łatwiej:*
-
to super ze Ci dobrze idzie)
i ze nie wymiotowalas
trzymam za ciebie kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki