eee tam wcale nie az tak strasznei kaloryczny;p
wpadłam pozyczyc milego poczatku tygodnia ;*
eee tam wcale nie az tak strasznei kaloryczny;p
wpadłam pozyczyc milego poczatku tygodnia ;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
zalezy jesczze ile zjadlas![]()
nawet na diecie dobrze jesc to co w domu ale mniej bo na jednostronnym jedzeniu mozna sie przeciez tylko wykonczyc![]()
Iwonka dobrze jest :*
siemka dziewczyny co u was?![]()
ja dzisiaj bylam na kontrolnej wizycie u ginekologaprzepisala mi znowu tabletki jeszcze musze je jesc 10 dni w kwietniu i potem 10 dni w maju... miejmy nadzieje ze okres sie juz pojawi na zawsze!!
dzisiaj zjadlam:
sn: kromka chleba ziarnistego i plasterek szynki drobiowej
2 sn: jablko i soczek pysio
ob: 1.5 kotleta z kurczaka w paniercie pol kluski z miesem kasza surowka i 3 male jakies kluseczki <-- no z tym troche chyba przesadzilam :/
kol: byc moze jablkojak zwykle z reszta :P
a no a pomiedzy posilkami to wciamalam troche jogurtu brata ale tylko 2 razy lyzeczka
dzisiaj bede musiala pocwiczyc... kurcze kumpel nie idzie na silke i w sam raz bysmy mogli dzisiaj biegac no ale... on jakis dziwny... chyba ma jakas panne na oku wiec trudno ja spadam na dalszy plan.. ahh szkoda bo tylko z nim naprawde mialam wycisk..
jutro mam zamiar zjesc:
sn: jogurt owocowy
2 sn: kanapka w szkole
3 sn: jogurt
ob: zupa warzywna
milego dnia![]()
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
hmm i Ty chcesz zeby Ci okres wrocil ? dostarczajac tylko tyle jedzenia ?
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
no właśnie kochaniemusisz jeść racionalnie
![]()
no na penwo okres wroci![]()
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Malutko, malutko- iwonka z jabłka na kolację to ty okresu mieć zbytnio nie będziesz a że 3małe kluseczki to nie tragedia, bo kcal to znowu giga nie mają
. A co do obiadu z roladą wieprzową to się nie zgadzam, że tragiczny był - sama wcinam czas od czasu nawet kotlety wieprzowe panierowane albo jakie kluski owocowe i chudnę - grunt to nie za często i grunt żeby w limicie
.
Główka do góry a co do ćwiczenia no to przecież że kumpel nie wypalił to nie znaczy, że nie można poćwiczyć samemu![]()
![]()
![]()
. Prezynajmniej powód żeby wyciść z siebie siódme poty jak tako wkopie a obiecał
.
Poooozdro![]()
no wlasnie ja wam powiem ze jem duzo ... kurcze np dzisiaj to ustalilam sobie planik i wyszlo mi 860 kcal i juz nie mam pojecia czym dobic... no cholera jakos teraz znowu mi to nie idzie...
no kumpel ma laske... ehh ale powiedzial ze dalej biegac bedziemy bo przeciez ona o tym wiedziec nie musi... heheh... no nic jego sprawa :P
wiecie co wszyscy wokolo sie lacza w pary a ja sama...juz nie wiem co o tym myslec...
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
bo wiosna
chociaż marne wytłumaczenie - na jesień też lkudzie chodzą parzysci bo się smutno robić zaczyna, na zimę - zimno wiec też pary tworzą, wiosna to wiadomo - czas królowania feromonów a lato...
cały rok się łączą w pary
znajdź parę to nie będziesz się dziwić
pozdrawiam i trzymam kciuki
Zakładki