mam nadzieje że chadra przeszła ;) jutro smutny dzień ale wolny od szkoły :D
Wersja do druku
mam nadzieje że chadra przeszła ;) jutro smutny dzień ale wolny od szkoły :D
może i przeszła :roll:
ale nie czuje tego szczęścia które czułam kiedyś :roll:
no cóż, kiedyś miałam wszystko a teraz nie mam nic...
ale jakoś sobie poradze, przynajmiej się postaram
a właśnie, macie jakieś dobre sposoby na poprawe humoru?
śniadanie:
- dwa jajka na miękko
- dwie kromki wasy
- herbata
buziaki :*
ja ma wiele np słuchanie radosnej muzy i taniec,spotkanie z przyjaciółmi, kąpiel, oglądnięcie jakiejś komedii lub programu rozrywkowego, pobuszowanie po forum diety ;) ,czytanie, jazda konna i ogólnie ruch :D
a mi się właśnie humorek poprawił :D
przez piosenke Paris Hilton - Nothing In This World
w sumie to jej nie lubie, ale ta piosenka o dziwo mnie przywróciła do życia :)
Na mnie najlepiej robi zwyczajnie i prosto obejrzenie mojego ulubionego serialu, poczytanie ksiazki poplotkowanie przez telefon lub....widoczna utrata wagi :D - tak, to najlepszy sposob :P
no ale waga stoi w miejscu :roll:
więc pozostała mi tylko muzyka bo filmy mi nie pomagają :roll:
ale i tak jest w porządku :wink:
ja slyszalam ze w trakcie odchudzania, bodajze sa jakies etapy i w czasie takiego trzeciego etapu jest zastoj wagi i trwa on jakis tydzien a potem znow waga spada. Takze sie nie martw :)
no ja mam nadzieje że ten zastuj to tylko chwilowy :roll:
sa etapy i sa zastoje... hehe ja mialam tez zastoj prawie miesiac ale jakos to teraz mi ten ostatni kilosik spadl:)
A nie mowilam!
Hih...
Swoja droga, jak byśmy policzyly ile my razem schudniemy.
Ile to tłuszczy do kosza...Tłuszcz jest ble!
I my go nie lubimy, prawda?
;)