Wątek: LuDziE pOtRzEbUjĘ WaSzYcH RaD i PoMoCy!!!

To super.. będziesz teraz zasuwać

to fajnie ze poznalas juz dziewczyny tydzien i zostaniecie przyjaciolkami hehehe:] ja swoja klase poznalam i tylko kilka dziewczynek jest godnych zaufania na reszcie sie zawiodlam jhak wrazenia kolezanek po wakacjach?( i po waszych dietach)?

Ja przez 2 miesiące nie schudłam wiec wrażen zero ale na razie dietke trzymam ruszam się i ogólnie git w piątek ważenie

heey kochana 3ma za ciebie kciuki odwiedzajmy sie nawzajem a bedzie dobrze
uda ci sie!

dziś drugi dzień szkoły kolejne kumpele, a nauczyciele ekhm...różni dzis przez brak czssu nie jadałam obiadu ale teraz wcięłam pyszną sałatke z mozzarelli miałam sie ważyc dopiero w niedziele ale nie mogłam wytrzymać waga dalej 56 ale czego sie mogłam spodziewać po 2 dniach :P

ok.. sałateczka za obiad też dobra

Po krótkim wypadzie i rowerku. Umyta i pachnąca.

Laski zapodajcie mi tu Wasze tricki i sztuczki na szybszy spadek wagi!! plisss :P

Hallo laseczki nie piszecie...buuu

Dziś na obiadku byłam w mojej kochanej restauracyjce-sałatkowej Chimerce na rynqu na obiadku miałam sie dziś warzyć ale dostałam okres (bleee) i zdecydowałam się że zważe sie dopiero 2 dni po. Zawsze przed i podczas miesiączki mam zachcianki jak baba w ciąży i zapycham sie non stop, a tu nic. Żadnych dzikich apetytów itp., zachowuję dietkę i jest good.
Jednak do kupna rowerka muszę poczekać do nast weekendu bo dziadek niestety nie da rady mi pomóc. Ale to nic jeżdżę po polku poza tym trzymam sie dobrze i mam nadzieje że przynajmniej do następnej niedzieli zejdę do 55kg.

buziaki:*

Niestety wczoraj się jednak skusiałam, a myslałam że będzie idealnie o 21 wcięłam 4 czekoladki merci i bułkę z serem żółtym bleee.... cały tydzień zachowywałam diete mam nadzieję że to nie zniweluję wysiłku dziś jadę do babci po szkole i będe dopiero jutro. Jak zawsze bedziemy walczyć o jedzenie i się nie dam :P Poza tym pobiegam wokoło Błoń i pojeżdzę na stacjonarnym.

PISZCIEEEEEEEEEEEEEE

heh...no wieczorkiem mały odskok ale to nie powinno nic zmienić. Nie martw się. napewno to wszyciutko spalisz.A jak będziesz u babci to pomagaj jej we wszystkim. Dzięki temu spalisz troszkę kcal