Strona 38 z 67 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 669

Wątek: Z XXL do L. Dieta wegetariańska.

  1. #371
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    a o tym to też wiem
    a dziecku dawałabyś mięso?
    Ja też nie chcę dziecka. Lubię, ale cudzę, na 5 minut a później oddać rodzicom...

  2. #372
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Hejka :P

    powiedz mi jak wytrzymać na diecie wegetariańskiej? bo kurcze chce zrezygnować z mięsa ale po paru dniach mnie ciągnie do niego aaa i powiedz mi czy mięso ryby można jeść czy jednak zrezygnować z każdego typu mięsa? i jak powinna wyglądać taka dieta? tak mniej więcej :P :P :P

    pozdrawiam ,buziaki zostawiam :*

  3. #373
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sprawa przedstawia się następująco:
    1. z jakiego powodu chcesz odrzucić mięso?
    2. co chcesz odrzucić?

    Wegetarianie nie jedzą mięsa, ryb i owoców morza.
    Mi nie jest trudno, bo mięsa nie lubiłam nigdy za bardzo. Poza tym u mnie to kwestia nie tylko odżywiania. Jak widzę mięso w sklepie to widzę smutne oczy zwierzęcia, które okrutnie potraktowana, żeby wypełnić nasze żołądki. Nie zasługujemy na to...

    Wegetarianie zamiast mięsa spożywają soję, to główny zamiennik. Ma dużo białka, witamin i minerałów. Dieta nasza musi uzupełnić niedobory wynikające z braku mięsa...
    Jest bogata w warzywa, owoce, produkty zbożowe itd.
    Ja jem również nabiał - głównie twaróg i jogurt.
    Staram się unikać pozostałych produktów, zwłaszcza sera gdyż ma on podpuszczkę.

    Musimy uważać na skład produktów, gdyż w dzisiejszych czasach wszystko jest "ulepszane", za skomplikowanymi nazwami kryją się substancje pochodzenia zwierzęcego.
    Ja staram się kupować naturalne produkty bez modyfikacji.

    Dieta dla mnie jest idealna, czuję się wspaniale
    Tylko trzeba przy niej zmienić nie tylko nawyki żywieniowe, ale i ideologię życiową

    Do takiej decyzji trzeba dojrzeć i wybrać świadomie taką drogę
    Mam nadzieję, że trochę pomogłam, w razie jakiś pytań - pytaj
    Pozdrawiam!

  4. #374
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Wiesz mi tez jest żal tych zwierząt ale takie jest prawo natury,moim zdaniem nie można zabijać zwierząt,a jak już koniecznie chcą jeść mięso to niech jedzą padlinę jak inne zwierzęta ,tak szczerze mówiąc mięso mi zbrzydło, ale jak już mówiłam wcześniej po kilku dniach bez mięsa jem je jak szalona jeśli mówisz ze soja by pomogła kurcze chyba sprobuje,męża ani córki zmuszać nie będę bo jak wspomniałaś muszą sami zdecydować a jak narazie widzę to smakuje im mięcho

    chciałabym zrezygnować z wieprzowiny,i drobiu ,innych mięs nie jadłam bo szczerze mówiąc nie przełknęłabym tego jedynie co zjadłam to sarninę,ale zwierze było potrącone i umarło wiec nie było świadomie zabite,ale i tak mi nie smakowało,jakoś czułam sie dziwnie

    oki jak co to bede pytać ale ogolnie to rybe jesc moge tak?

  5. #375
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja nie zjadłabym zwierzęcia potrąconego, dla mnie to pewna forma...kanibalizmu?
    A ludzie nie są typowymi mięsożercami... Jeśli nie możesz powstrzymać się przed jedzeniam mięsa to widocznie nie tędy droga...
    Ja czuję się lepiej i mięso jest dla mnie obrzydliwe.

    A tak btw zjadłam 500kcal i nie chce mi się jeść a powinnam zjeść 2 razy tyle, hmm?
    Zjem coś o 18.

  6. #376
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jest 1000kcal
    i żadnych pączków

  7. #377
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakaś dzisiaj głodna jestem.
    Zjadłam juz 4 kromki razowego pełnoziarnistego do tego twarożek i pasztes sojowy.
    I 250 ml barszczu czerwonego.
    Planuję dzisiaj brokuły z sosie...serowym? hmm jeszcze sie nad tym zastanowię..

  8. #378
    chuda15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2007
    Mieszka w
    Będzin
    Posty
    0

    Domyślnie

    brokuły w sosie serowym ... brzmi smacznie
    narobiłaś mi smaka a brokuły leżą w kuchni, tylko ser ma troche kalorii
    ale innym razem na pewno
    pozdrawiam

  9. #379
    misiulek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie ;)

    Powodzenia Ja aktualnie zmniejszam jedzenie.. mam prawie 14 lat, 160 cm i 65 kg/66kg
    Pozdrawiam

  10. #380
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co mi tam zjem te brokuły. I tak się w limicie 1200 kcal zmieszczę
    chuda15 kalorie to ma ser, brokuły prawie nic. sosu niedużo, raz mogę sobie pozwolic, a co

    misiulek w Twoim wieku nie polecałabym odchudzania! bo pozniej rozregulujesz sobie caly metabolizm. jedz mniej slodyczy i wiecej sie ruszaj, to wszystko

Strona 38 z 67 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •