Rysiaczunio nie przejumuj się tak, czasem człowiekowi się nic nie chce, na wszystko jest zły, ale to wkrótce przechodzi... jestem z Tobą, też jestem na SB Razem damy radę!!! Nie bedzie łatwo, ale damy radę, a po wakacjach to wszystkim gały opadną
Spoko, nie łam się...
Ps: Może powymieniamy się doświadczeniami co jemy w ciągu dnia itp???

Ja dziś śniadanko - 4 plastry kiełbasy wieprzowej (chuda ) podpieczonej w piekarniku + sałatka z pomidorów, cebuli i ogórka
II śniadanie - szklanka mleka 0,5 % z łyżką gorzkiego kakao

Na razie nie jest najgorzej...
Życzę wszystkiego naj, naj!!!!

pzdr, Buźka :P