-
jak tak bedziesz cwiczyć to juz za kilka tygodni bedą idealne
-
za kilka tygodni nie wiem jak dla was, aledla mnie kilka tygodni to wiecznosc...
-
uwierz że dla nas tez ale co nagle to po diable
ja też sie zaczynam robić niecierpliwa ale kiedyś z tej nie cierpliwości ważyłam 38kg więc wole nie przeginać
-
no nie wiem jak ty, ale ja tam bym chciala tyle wazyc...
-
ja w moment przytyłam
a poza tym nie wygladałam i nie czułam się jakos dobrze
-
Kilmeny witaj
No, rzeczywiście jesteśmy podobne i tylko wzrost nas różni oraz waga do której dążymy Czytałam, że przechodzisz na 1000... Napisz proszę ile ćwiczysz dziennie. Nie wiem jak reaguje Twój organizm, ale ostatnio ćwicząc 2 h dziennie, mój tej dawki nie wytrzymał... Zatrzymał mi się okres i musiałam leczyć się hormonalnie, a to już był początek końca mojej optymistycznej psychiki. Teraz jestem na 1200 i pewnie skończy się tak samo, bo ćwiczę 2-3 h dziennie :P Ale ja jestem głupia, bo ważniejszy jest dla mnie wygląd od zdrowia. Jedna zasada się jednak nie zmienia - CIERPLIWOŚĆ musi być naszą cnotą! Nie ma diety cud! Ćwiczenia i ograniczanie kalorii - to jest przepis na sukces!
sszamankaa nie mów takich rzeczy, że chciałabyś ważyć 38 kg... Myślę, że tylko ludzie jak Magdullusia mogą powiedzieć ci się wtedy naprawdę czuję i jakie konsekwencje ponosi się przez takie postępowanie...
Pozdrawiam!
-
Demagorgon
Bardzo sie ciesze,że mnie tu odnalazłaś. To jak przyłaczasz sie?A juz myslałam,że mnie tu nikt nie lubi
Otóż ja ćwiczę-tyle na ile mam ochotę.Nie chce sie zmuszac,żeby nie stalo sie to przykrym obowiązkiem Na szczescie mi okres nigdy nie zniknął.Jednak ja bardzo wolno chudne, a tyje zadziwiajaco szybko.Mój tata wazy 50 kg , ama 170cm wzrostu-a je wiecej niż ja, mama i brat
Ale staram sie jeździc godzinke na rowerze.Ćwiczę cięzarkami 30minut, 30minut hh.I do tego 30minut ćwiczonka na brzuch lub pupę-na zmianę.W jeden dzien pupa-w drugi brzuch.
Od dzis stwierdziłam,że rozpisze sobie co i o ktorej mam jesc i cwiczyc.Bo podjadanie to moja zmora Musi sie udac.
Magdullusia
Ja tez jestem niecierpliwa.I tez kiedys tyle wazylam.Dlatego mam teraz nie chce sie zgodzic na diety i rowerek.Boi sie ze tamto wroci.Z tym,ze ja przeciez teraz jestem starsza i madrzejsza No i wiem,ze efekty sa bardzo krotkotrwale
sszamankaa
ja bym tyle nie chciała wazyc.W koncu jestem kobieta, anie wieszakiem.Zreszta w takiej sytuacji myslisz tylko o wadze, reszta sie nie liczy.Ja nie chce stracic mlodosci.Co z tego że bylabym szkieletem, skoro bylabym jednoczesnie wegetujacym szkieletem?
-
Napiałam a tu niko nie ma...
NIe chce mi się powtarzac-wiec chyba bede pisala na CHCE SCHUDNAC.Jest nas tam kilka-z ta sama waga, wymiarkami, problemami i wspólnym celem
Się zobaczy
-
nie mow tak ja tu jestem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki