-
ja tez jakś taka bardziej smutna,niepewna sie zrobiłam
nie chce mi sie juz uśmiechać tak jak kiedys
-
Moja max waga to byla 64 przy wsroscie 164.... Tak wiec gorzej niz wy ;P A jesli chodzi o to ile jadlam to tak mniej wiecej:
sniadanie-skibka chleba
II sniadniae- jablko
obiad- jakies powiedzmy mieso, surowka i ziemniaki lub makaron z czyms tak
podiweczorek- cos slodkiego tzn jakies ciastko lub batonik, czasem cala czekolada
koleacja- moglo byc nhawet kilka skibek
Jak sie nudzilam to jeszcze cos w miedzy czasie. Najwiekszy problem byl taki, ze rano malo, a wieczorem wiecej....
-
czyli i tak malo, w porownaniu do mnie a dieta przygnebia to fakt...
-
Zniechecacie doslownie do odchudzania ;P
-
nie, wcale nie, na poczatku bylo fajnie! mialam taka straszna satysfakcje ze schudlam chociaz kg, ale teraz juz jakos mnie tak bardzo to nie cieszy, uwarzam to za normalna kolej rzeczy... ale to ja, ja zawsze jestem inna, wiec wy tak pewnie nie bedziecie miec...
-
Chyba pierwsz kilogramy najlatwiej stracic i traci sie szybko, wiec sprawiaja wiele radosci. Ja widze, ze chociaz jestes 10cm ode mnie wyzsza to chcesz osiagnac taka jak ja wage...?
-
-
Ej, ale wtedy to bedziesz za chuda....
-
dieta jest fajna naprawde widzieć jak piekniejesz z dnia na dzien i ta dzika satysfakcja
jest po co się odchudzać
-
Ja chyba jeszcze wciaz jestem na etapie poszukiwania jakiejs diety... Strasznie trudno jest mi jakas znalzc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki