-
w 1,5 tyg. na 1200 :shock: :shock: :shock: aż 2 kilo ?:D nie no..gratuluje kochana ! i zazdroszcze ! :shock: mam nadzieje że na mnie zwiększenie ilości kalorii podziała tak samo ale ja zważe sie dopiero 1 września :lol: no chyba że nie wytrzymam i skusze sie wcześniej :lol:
-
Jakei masz łądne wymiarki i łądną wagę ;) Gratulacje. A jeszcze, że się tak spytam: ile masz w łydce??
-
w łydce mam tak jak monia 35 cm. nie wiem czy to dobrze, czy zle bo nigdy lydek nie bralam pod uwage :wink:
-
mam problem wiec pisze jak zwykle liczac na wasza pomoc. Otóż za tydzien ide na wesele kuzynki i bede musiala jesc to, co tam bedzie bo ludzie inaczej wezma mnie za dziwaka. Dlatego mam kilka pytan:
1. Kotlet z kurczaka ma faktycznie 230 kcal?
2. Ile kcal ma rosół na wolowinie z makaronem?
3. Ile kcal ma kromka zwyklego chleba bialego?
4. myslicie ze 2 łyzki jakiejs sałatki obiadowej beda mialy wiecej niz 100 kcal? Ile mam policzyc tak na oko?
5. czytalam ze masło cienko rozsmarowane na kromce chleba ma 35 kcal? zgadzacie sie z tym? przeczytalam o tym w magazynie "shape", a artykul byl konsultowany z dietetykiem, wiec chyba mozna dac wiare?
6. Ile kcal ma jedna taka weselna kluseczka malutka?
Bede bardzo wdzieczna za odpowiedzi, piszcie dziewczynki bo jak sie domyslacie to dla mnie bardzo wazne :wink: Nie chce przekroczyc na tym weselu 1300 kcal, juz i tak moj organizm bedzie przeciazony tym jedzeniem, bo "jakosciowo" to beda po prostu bomby żywnościowe...Aha, zapomnialam dodac, ze słodyczy nie bede tam oczywiscie jadła, a do picia tylko woda i herbatka niesłodzona.
-
Kobiety ochrzancie mnie bo robie głupoty! wlazlam na ta nieszczesna wage dzis po obiadku :oops: i zobaczylam 51,2 kg. teraz ciagle to przezywam i mysle sobie ze jestem gruba :( zastanawiam sie nawet czy nie zostac dalej przy tych 1200kcal. ale z drugiej strony jak Lou mowila, ze przy dodawaniu jeszcze schudla i to pare kg to nierozsadne wydaje sie dalsze ograniczanie tych kalorii bo schudne wiecej niz planuje...Boze jaka jestem glupia :x
-
nie załamuj sie ! to przecież bło po obiadku ! zważ sie jutro na czczo ;)
-
waz się tylko na czczo
bo to na 100% było jedzenie nie tylko z obiadu ale tez ze sniadania :wink:
-
Właśnie. Nie waż sie po obiadku. Rano, na czczo, po wypróżnieniu ;) A jeżeli nawet tyle byś ważyła, to wcale nie byłabyś gruba. Ale i tak ważysz mniej. Tylko zważyłaś zię wraz ze swoimi posiłkami. ;)
-
panikara spokojnie :D
ja np zawsz epo poludniu waze 51.5 a rano 50 i to jest tylko i wylacznie ejdzenie i picie z dnia :D
wiec jedz te 1300 pokojniutko ;)
-
no i koniecznie zważ sie na czczo to się przekonasz ! ;)