Wątek: Panikara utrzymuje wagę :D i walczy z napadami :(

hejka ;* ja mam u brachola kompa hehehe ale teraz mam luzik bo pojechał do dziewczyny na tydzień ;P ojoj jak ja bym chciała już mieć 48kg? hehehe nie no 53 starczy buziaki :*:*:*:*:*

Nom mi najpierw starczy nawet 53
A potem jeszcze troche zooostanie :]

ehh a moja waga ani drgnie... wiec chyba nigdy nie bede miala chociaz 52 kg.... a wymiarki... ble... jak to mozliwe ze dziennie cwicze a wymiary caly czas te same?

a od kiedy ćwiczysz?

od wrzesnia ale te filmiki i rozne inne na boczki juz od polowy grudnia... i nic... a na dodatek jeszcze przytylam.!!!! 57 - 58 kg

Up . Panikara działasz od teraz inkognito ?

no to zycze osiagniecia wymarzonej wagi xDsatysfakcjonujacej rzecz jasna dla kazdej z was

nei liczcie na cuda w cwiczeniach na meisnie tylko, trza jeszcze spalac tluszcz, Iwonka, nei dziw sie, ze wiecje wazysz, skoro miesnie rozbudowalas, aby schudnac i wymiarki sie zmienily rowerek, skakanka, plywanko, czy bieganie potrzebne heh, ja tak mam przynajmniej, ze oba roddzaje msuze laczyc, bo inaczej dupa

No właśnie julix u mnie tak samo . Tylko na diecie zeszły u mnie 3kg nawet nie wiedziałam jak, ale sylwetka...no...do kostiumu by mnie nie upchnął. Teraz chodzę co drugi dzień biegać - super zarysy mięśni się porobiły, ale tym bardziej muszę uważać na dietę, bo potem wyglądam jak atleta kotleta . Ale za to ten brzuszek...pychotnie, tego żadna dieta nie zdziała