juz sie nastawilam na zarcie i nic tego nie zmieni
chude sa
juz sie nastawilam na zarcie i nic tego nie zmieni
chude sa
nie wiem jak ty, ale ja mam coś takiego, ze jak widze moje chude kumpele, jak one wszamają tyle chipsów ciastek itp. to mi sie nie chce już jesć, ukradkiem podziwiam ich figure i mówię, ze nie jestem głodna. Wyobrażam sobie, jak kiedyś razem z nimi bede ciupać chipsy, ciastka , pić cole.. z nimi, ale taka jak one - czyli chuda
ja mam cos gorszego. jak widze chude dziewczyny to z rozpaczy jem jeszcze raz tyle hehe
normalnie jestem nienormalna ;/
albo poprostu nie doceniasz siebie.ja mam cos gorszego. jak widze chude dziewczyny to z rozpaczy jem jeszcze raz tyle hehe
normalnie jestem nienormalna ;/
ja sie staram nie patrzeć za bardzo na niczyja figure bo to sie stało dla mnie obsesją to porownywanie
musze sie wziąc w garsc
ja jak moje kolezanki cos jadly to jakos wteyd nie mialam ochoty i rpawd emowiac nadal moga sobie wcinac chipsy a ja i tak nei ebde bo np po chipsahc boli mnei brzuch i ich nei mgoe
ale tez wszystkie kupuja sobie lody a ja nie bo tak bylo w czasie diety i juz mi zostalo na szczescie
majeczka a napenwo wkoncu sobi eporadzisz a 1900 to nei ejst tak zle
chyba znajde sobi jakąś grubsza kumpelke bo te chudzielce wokół mnie mnie przerażają
ja niestety nie mam takiej możliwości , co prawda mam jedną koleżanke która przy 168 cm waży 65kg, ale ona stwierdziła, ze sie nie odchudza, bo nigdy nic nie wiadomo, przejedzie ją samochód i bedzie żałowała, ze sobie nie zjadła :P dlatego nawet nie wspomnę przy niej o wspólnym odchudzaniu
Maja trzymam kciuki, wracaj do nas po imprezie jak najszybciej
Majka bedzie dobrze :* od czasu do czasu impreza nie zaszkodzi i wiecej wiary w siebie a jak widzisz chude dziewczyny to nie martw sie tym :P sa takie i tyle ale to nie jest najwazniejsze w zyciu głowa do gory bo jeszcze nam w jakas depresje wpadniesz :*
Buziolki:*
Zakładki