Wątek: potrzebuje wsparcia jak nigdy dotad :)

noo slicznie

wlasnie zapomnialam napisac ze jutro pryzjezdzaja do mnie kumpele i wieczorem idziemy d obaru i spimy w moim drugim mieszkaniu zeby miec spokoj od starych hehe poza tym tam jest blizej do baru
i tak sierano zastanawialam czy jest w ogole sens robienia od dzis diety skoro jutro i w sobote bedziemy balowac ;/ ale z drugiej str. skoro mialabym zaczac dopiero od niedzieli to przez te 3 dni moglabym przytyc jeszcze z 3 kg. wiec to mnie powstrzymalo i jednak robie od dzis ;p
kupilabym piwo light ale przeciez nie bedziemy siedziec w domu tylko w barze a tam nie ma takiego a do baru nie wejde z innym piwem ;/ poza tym wisze im polowke hehehe wiec moze je namowie zeby zostac w domu chociaz watpie ze sie zgodza ;/
jesl izostaniemy to sama nie wiem co jest lepsze piwo light czy wodka z coca cola light ;/
z kolei jak zostaniemy w domu to bedzie trzeba kupic zarcie hehe
tak niedobrze i tak niedobrze ;/
w kazdym razie bede sie starala zeby nie bylo wiecej niz 1500

Ale masz dylematy heh
Jak zostaniecie to masz większy wpływ na to co zjesz
A co wypić to zależy od tego co chcesz osiągnąć

wybierz to co bedzie dla ciebie najlepsze

Ja proponuje zebys pila piwo w barze.
Wodka odpada zdecydowanie bo jesli sie za bardzo upijesz to z pewnoscia zapomnisz o dietce i wtedy moze byc bardzo bardzo zle..
I w ogole jak juz isc do baru to zeby pic a nie jesc wiec bardziej Ci sie to "opłaca"

1900
jak ja mam robie poradzic? ja juz nie mam sil na prawde

Majka jutro będzie lepiej - naprawdę!
Wypijesz, bo wypijesz, ale się nie najesz!!!
A w barze to pij lepiej wódkę, bo po piwie to się tyje bardziej
A po biwie wrócisz do nas i będziemy z siebie robić modelki
Mi też trudno, ponad 2000 grubo... ale myślę, że na tej kolacji sytej się skończyło

BĘDZIE LEPIEJ< TYLKO UWIERZ W SIEBIE!!!

nie bedzie lepiej. pojde nakupujemy chipsow, ciastek, piwa, pizze, lody. bedizemy wspominac, smiac sie(przy czym ja i tak bede miala dola) i chlac

Ale po imprezie się weźmiesz za siebie, nie powątpiewaj w sukces, uda sie!!!
Tylko uwierz w siebie, ja też chyba tydzień nie mogę się za siebie wziąść, ale jutro to choćby nie wiem co to nie zjem słodyczy, ani więcej niż sobie zaplanuję!!!

Trzymaj się!!!
Damy radę, nie trać wiary! :P

ani wódka nie jest dobra, ani piwo. Przy wodce to trzeba coś zjesc, bo tak na sucho to sie nie da . A kufel piwa w barze ma 500 kcal . (tylko nie pytajcie skąd to wiem )
więc nie mam pojęcia co ci radzić . a moze poprostu zamiast jeść wspominaj.. a te twoje kumpele to chude są?