hehe nie obiecuje ale postaram sie :)
Wersja do druku
hehe nie obiecuje ale postaram sie :)
to sie postaraj ... :twisted:
dzisiaj też w miare wczesnie wstałam , no ale bywało gorzej :roll: własnie myśle co by tu sobie na sniadanko wykombinować hmmm :D poczekam jeszcze może do 10 :00 bo nie jestem głodna narazie..a potem wypadzik na zakupki :D
ja juz po sniadanku i 930 kcal :P heh chyba sie zapomniałam :) ale 1200 nie przekrocze :D i udanych zakupow lala :*
Buziolki :*
ja tez po śniadanku i na liczniku narazie 300kcl :D także dobrze jest :lol:
mam dzisiaj zamiar zainwestować w kosmetyki , jakiś korektor puder , cień...:roll: coś by sie przydało :D no i może jeszcze jakaś bluzeczka :twisted:
Oj ktos tu wspomina o zakupach, ah... ;-) Uwielbiam je, zreszta która z nas ich nie lubi :)?
Ja dzisiaj na śniadanko nic nie zjadłam tylko wypiłam 500 mililitów mleka by mieć zdrowe kości :D ( no i może urosne, jak przekonuje reklama ;-) )
Kilka postów wcześniej pisałyście czemu faceci moga jeść więcej, a to z paru wzglęów, mi wiadomych, chocby dlatego, ze maja tylko okolo 15 procent tluszczu a my kobietki nawt 25 procent. Latwiej im sie wyrabia masa miesniowa i co wazniejsze maja zazwyczaj lepsza przeimiane materi..No ale coz :roll: :wink:
i gdzie jest sprawiedliwość ;( ? po za tym od facetów nie oczekują tak idalnej fisgury jak od dziewczyn - mamy gorzej :/
Buuuuuuuuuuuuuu jakie to jest niesprawiedliwe. Czemu moj tata moze codziennie wpieprzac slodycze a waga mu stoi w miejscu ciagle. że tez kobiety zawsze maja gorzej. Rodzimy im dzieci, musimy dla nich ladnie wygladav, a co za tym idzie pilnowac diety, dobrze gotowac, dokladnie sprzatac i ciagle byc w dobrym humorze. A jak cos idzie nie po ich mysli to zawsze pojawia sie pytanie: "masz okres?" Czasmi mam ochote za cos takiego udusic :evil:
zgadzam sie.. wszystko co najgorsze spada na nas. a co do zakupów.. to nie zawsze są przyjemne
no dla mnie nie byly przyjemne jak po sklepach szukalam gaci w rozmiarze 42 :evil: nie to co teraz :wink: