Wątek: kolejny raz WaLCzE:) start: 11.08'07||fotki str.3

Umarłabym z głodu przy dawce 800 kcal.

Ojj nikson wydaje Ci się Ja kiedys jadałm koło 3000 kcal dziennie a teraz ledwo dociagam do 1000 bo mi się po prostu nie chce jesć :P

Ja to osobiście tez sobie nie wyobrażam dnia w którym nie dobiłabym do tego 1000.. Wchodząc na kopenhaską pewnie bym się zniechęciła do diety.. A tak, 1000 to w sam raz

znowu jestem i najnowszym newsem jest to ze wczoraj przerwalam kopenhaska, bo... przez caly czas bylam zmeczona, bolal mnie zoladek i bylo mi niedobrze. a przez ostatnie dni ledwo trzymalam sie na nogach i myslalam ze zemdleje;| a wieec.. wlasciwie to nie zaluje ze ja zaczelam bo zawsze to bylo cos nowego ale teraz wiem ze dla 15letniej dziewczyny[hmm moze to tylko mi sie tak wydaje] ona nie jest zbyt 'syta';P

no ale co tam, chyba wroce do tysiaka i najwyzej bede sobie ukladac jadlospis tak z 2 dni to przodu i tez bedzie dobrze niestety dzisiaj w nocy wyjezdzam na jakie 2-3tyg i chyba nie bede miala internetu wiec znowu sie musze z Wami rozstac .. ale mam nadzieje ze szybko zleci mi czas i troszke cialka wiec bede sie mogla pochwalic heh a pozatym to jeszcze sie nie wazylam i jakos mnie nie ciagnie,, no ale jak wroce to juz powiem ile jest. a to ogolnie bedzie prawie 3 miechy jak bedzie tak z 51-2 to pieeknie ale na za duzo nie licze no bo ten tydzien we wloszech nie byl zbyt dietkowy :P

milego wakacyjnego lipca;P;*** juz tęęęskinięęęę :*:*:*:*

Ja bym tak nie wytrzymała bez ważenia się hihi
Udanego wyjazdu życzę :*

no i wrocilam. jednak dluzej bylam w warszawie a potem jeszcze nie mialam internetu bo sie przeprowadzamy do domu i w koncu sie okazalo ze tu nie dzialal;/

a ogolnie to u mnie beznadziejnie bo jakies 2tyg temu sie w koncu wazylam i sie okazalo ze waze 58kg czyli kompletnie nie wiem co sie stalo bo przez caly czas trzymalam sie diety oprocz 6dni we wloszech i cwiczylam dosc duzo jak na mnie a nic nie pomoglo.. hmm gorzej bo waze wiecej. komplenie nie wiem dlaczego

pewnie przez to ze nie bylam na forum, moze samo bycie tu odchudza? noo zostal mi miesiac, bylo ich 4 a ja przez ten caly czas nie schudlam w ogole. nie wiem moze jestem jakas dziwna, moze sie nie nadaje do tego? juz przestaje wierzyc ze kiedykolwiek mi sie uda. widze siebie jaka stara babcie o wadze sumo siedzaca na fotelu i jedzaca czekolade.

chociaz sie niby poddalam to dalej jestem na diecie, nie ma co sie zaczac obzerac bo to i tak mi przeciez nie pomorze..

a co u Was? mam nadzieje ze lepiej niz u mnie.

witam wszystkich.. znowuu

postanowilam wrocic bo bez forum to nie ma kompletnych szans na cokolwiek. teraz waze wiecej niz kiedykolwiek wiec nie mam zbytniego powodu do dumy

chcialam tylko bardzo poprosic zeby ktos mnie wspieral, teraz juz nigdzie nie wyjezdzam wiec bede miala czas. a no wlasnie, bylam nad morzem i oczywicie co mozna tam znalezc? gofry, lody i nieskonczonosc innych cudownych rzeczy wiadomo ze nie moglam sobie calkiem odpuscic wiec podczas 2.5tygodnia zjadlam: 3gofry, 5 lodow, 2 zapiekanki, 1 frytki no i ryby, niby zdrowe no ale to piekne ciasto nalesnikowe ktore na nich jest niszczy niestety wszystko. no ale sadze ze i tak nie bylo zle

teraz wracam i zaczynam znowu walke z tymi strasznymi kilogramami ktore ciagle wygrywaja mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto mnie wesprze a z checia ja pomoge i jemu.

ps. zaczelam od dzisiaj brac jakies tabletki, hmm cla z zielona herbata, moze i to nie dziala ale niby wspomaga spalanie kalorii podczas cwiczen wiec mam jakas motywacje, bo jak pomysle ze jem to i nic nie robie to przeciez 'nie dziala' wiec chociaz tyle ze zaczne cos robic

milego dnia:**

zycze powodzenia

od jutra zaczynam diete oczyszajaca [tylko 6dni wiec spoko] a potem chyba sb no bo ona najlepiej mi odpowiada. oczywiscie przedluze chyba o tydzien 1 faze i druga tez, bo teraz mam do zrzucenia o wiele wiecej i postaram sie naprawde duzo cwiczyc, moze wkoncu wpadne w nawyk :P

zycze wszystkim milego dietkowania;**

hmm cos pustki u mnie troche buu u mnie calkiem dobrze, chciaz nie do konca jestem przekonana do tej dietki.. no ale jeszcze zobaczymy :P co tam u was? odezwijcie sie:**

milego dnia;**