Wątek: ! Co do szkoły? - jedzenie od wrzesnia !

A ja wymyśliłam coś takiego, żeby płatki owsiane łączyć białkiem i ewentualnie posłodzić (niekoniecznie) i podpiec w piekarniku zeby sie jakby podpieklo - chyba jutro sprobuje cos takiego zrobic moze miec niewiele kcal, zrobic kilka takich niby-ciasteczek i na przeriwe zjesc sobie powiedzmy 2 Moze z takich dan m,acie pomysl? cos co mozna przygotowac dzien wczesniej, a najlepiej na kilka dni?

A ja wymyśliłam coś takiego, żeby płatki owsiane łączyć białkiem i ewentualnie posłodzić (niekoniecznie) i podpiec w piekarniku zeby sie jakby podpieklo - chyba jutro sprobuje cos takiego zrobic moze miec niewiele kcal, zrobic kilka takich niby-ciasteczek i na przeriwe zjesc sobie powiedzmy 2 Moze z takich dan m,acie pomysl? cos co mozna przygotowac dzien wczesniej, a najlepiej na kilka dni?

sorka za powtórkę

na cos co mozna przygotowac kilka dni wczesniej nie mam pomyslu
ale na pewno mozna sobie zapodac kawalki salaty pekinskiej albo surowej marchewki

Ja właśnie nie wiem jak to będzie w szkole, bo zaczęłam znowu dietę (mam nadzieję, ze na dłuzej) i chciałabym teraz jej nie zawalić, jeśc w właściwych okresach czasu (co ok. 2,5-3 godziny).

1) kanapka z grahama z jakimś serem białym
2) tekturki z czymś lekkim
3) jakiś owoc

Myslałam właśnie nad jakimiś surówkami albo ryżem, ale przy mojej klasie to by niezbyt fajny efekt dało
Pomyśli się, ale to wszystko zależy od planu lekcji. Już widzę siebie jak nam podadzą jak chodzimy do budy - będę siedzieć pół dnia i układać pory posiłków

Pozdrawiam!

czego sie nie robi zeby dieta byla skuteczna
no ale jak raz wszystko dobrze wymyslisz potem masz problem z glowy

Tylko się trzeba jeszcze tego trzymać, ale to pół biedy

dyscyplina jest najgorsza
tym bardziej jak wszyscy wokolo jedza batoniki

ja tam będę sobie w szkółce jadła grahamke i jakiegoś owocka i wyjdzie mi jakies 300kcl i bede happpyy

a jak nie to np. zamaist grahamki serek DANIO albo JOGOBELLA z musli

kolejnu powod dla ktorego chce isc do szkoly ..
juz sobie wymyslam co tez ja takiego nie zjem
bedzie przyjemnie :