Wątek: Moje zmagania z odchudzaniem, dążę do celu, ale czy się uda?

bedzie dobrze trzymam kciuki!
najlepiej jedz tak z 1200kcal to metabolizm ci się nie zwolni a cwiczonka to może tak godzinka rowerka dziennie i brzuszki np?

rowerek nie za bardzo, bo niedawno mialam operacje na kolano (wycinali mi łakotke i mialam poprzerywane więzadła) jak nieraz robie tak o na dywanie to mnie pozniej strasznie noga boli
brzuszki robie

No w sumie to nie jest tak zle zjadlam ok 870 kcal myslalam ze bedzie wiecej...
Z jednej strone sie ciesze a z drugiej to mi dowalili...
moj chlopak sprzymierzyl sie z moja przyjaciolka
spoko...
dlaczego nikt mnie nie rozumie? co sie z tymi ludzmi dzieje?

uuuu widze ze mnie nie wspieracie...
trudno moze sobie jakos sama pradze
moj dzisiejszy bilans:
I sniadanko: pol kromki chleba z musli (70kcal)
II sniadanko: 20dkg serka twarogowego (180k)
obiad: spagetti (185k + 60k=245k)
kolacja: budyń (125k)

wyszło mi 620 kcal

no nawet spoko tak bede chciala jesc przez najblizsze 2 tygodnie tak do 700kcal pozniej doloze...
wazylam sie i jak narazie bez zmian

Ani się waż jeśc mniej niż 1000 kcal!
To śmierć dla metabolizmu i szkoda dla organizmu.
Minimum 1000 kcal!

oj 700 kcal to zdecydowanie za mało.
lepiej 1200 + duzo ruchu..ja tak robie i czuje sie bardzo dobrze.

Foksa dziewczyny mają rację!!! Chcesz żebyśmy musiały przyjeżdżać Cię nakarmić??? Seryjnie jedz troszkę więcej, będą lepsze i trwalsze efekty
Trzymam za Ciebie, pzdr :P

hm, skoro tak to przezywasz to moze po prostu nie licz kalorii tylko jedz mało i zdrowo? dużo się ruszaj, bo ruch na prawde 'wciąga' na poprawę humoru najlepszy jest ruch, pamietaj o tym!

hymmm dobra to zobacze jak to dzisiaj bedzie
dzisiaj zjadlam
Iś: 2xwasa z polowa pomidora i serkiem twarogowym
IIś:budyn
o: 50gmakaronu z sosem

na kolacja zamierzam zjesc jeszcze jeden budyn
wiec wyszloby mi ponad 600kcal...
nie wiem, czuje sie teraz taka najedzona ze szok... szczegolnie po tym spagetti
cwicze tylko 6 weidera (po kryjomu) bo mama sie na mnie drze ze malo jem...

hymmm nie wiem

600kcal to malutko....