:lol: :D 8) forum rulez!
Wersja do druku
:lol: :D 8) forum rulez!
yeee racja xD
mOoTyLeEk ja to sie zastanawiam z czego ty chcesz schudnąć....waga bardzo niziutka..nie to co ja no ale powodzenia.
Jutro prawdopodobnie jadę znów do babci zbierać jabłuszka:D Ekstra:D Przynajmniej będę mieć sporo ruchu.
Dzisiejszego dnia zjadłam około.1100kcal:D Super...następny powód do radości.
Widzę, że mamy dobry humor....i o to chodzi....
klaudynka1992 optymizm to podstawa :lol:
Ok teraz 500 podskoków i 50 brzuszków bo mi sie nudzi :D
pnigdy przenigdy nie powiedzialabym ze wazysz 60 :)
bardzo ladne zdjecia ;]
hej zizu ile masz wzrostu??
158-160
spoko masz ładną figurkę.. jeszcze musisz troszkę schudnąć szczególnie uda i bedzie super :)
Byłam na tym zbieraniu jabłek..było super :lol:
Co do jedzonka..hmm..około 1100kcal. Nie jestem do końca pewna ponieważ w sadzie dużo razy ugryzłam jeden raz jabłko i fruuu...leciało na drugą stronę rowu ( zawody z bratem ciotecznym pt. "Kogo jabłko poleci najdalej")
ziizuuNo bo na tamtych zdjęciach nie ważę 6okg tylko 63-64kg :lol:
ProAna tak, masz racje, muszę zgubić trochę centymetrów z tych ud :D
Ślicznotka :)
Witam;*
przy takim zbieraniu jablek spalilas na pewno duzo kcal i na pewno super sie bawilas:D
buziak i udnaego dnia;*
uhuhu....troszkę się zagalopowałam z kcal ale nadrabiam wszystko ćwiczeniami :lol:
Dziś czeka mnie jeszcze:
500 podskoków
100 brzuszków
30 min na rowerku stacjonarnym
100 brzuszków :shock:
OMG!
ja z przerwami ledwo 20 zrobie :oops:
Kiedys i Ty zrobisz 100 brzuszkow :P
wątpie
dasz rade , ja tak stopniowo zwiekszalam i poki co robie 200 w porywach do 250, grunt to probowac :)
Nie no brzuszków to ja moge zrobic nawet 300 ( w porywach) z przerwami ale dziś miałam 2 w-f więc 100 wystarczy :lol:
Ja na początku to 10 nie mogłam zrobić, ale teraz to sto wchodzi lekko.
Witam;*
woooww 300 brzuszków:D ja po 100 wysiadam i mi sei wiecej nie chce;p
buziak i udanego dnia;*
Uff..nareszcie wróciłam ze szkoły. Mimo że dzis nie miałam w-fu ruchu miałam dużo :lol:
Najlepiej było na godzince wychowawczej...ziania na maxxxa!
Co do dietki to JAK NARAZIE jest bardzo dobrze. Nie wiem jak sie skończy dzisiejszy dzień w dietkowaniu ale mam nadzieje że dobrze.
Teraz idę zrobic sobię herbatkę slim figura spalanie.
Buziolki:*
witam;*
ja dzis mailam 2 wf:/ nalatałam sie zdrowo;p
buziak i udnaego dnia;*
Dzis zjedzone 1300kcal:/ eh...mogło być lepiej:/
Ćwiczenia, jakie wykonam dzis to:
500 podskoków
30 min jazdy na rowerze
150 brzuszków
ajajajajajajaj!
Zawaliłam!
Zawaliłam na całej lini!
O nie...nie poddam się1 To była moja ostatnia porażka!
Jutro jadę do kielc do ortodontki a następnie do sklepów i zamierzam kupić:
-pieczywo wasa ( aby nie kusić się na żaden jasny chleb..jak jest wasa to trzeba ją wykorzystać)
- 2 puszki kukurydzy po 250 g ( w końcu 100g kukurydzy to 115kcal a ja ja strasznie lubię)
- wody mineralne ( to wiadomo dlaczego)
Założyłam takze swój dzienniczek aby wiedzieć co, kiedy i dlaczego zjadłam.
Nie zamierzam się poddawać.
Pewnie sie zastanawiacie jak zawiniłam, co spaprałam? Już mówię: dzis zeżarłam 2000kcal! No masakra!
Buziaczki;)
Witam;*jedna wpadka to jeszce nie problem, gorzej jak beda sie one powtarzac, ale tobie to nie grozi:D bo masz silna wole:D
buziak i udanych zakupow:D
grubasek1992 oby, oby! Ale masz racje. Mam silną wolę i nie zamierzam mieć żadnych wpadek ponieważ nie mam zamiaru odchudzać sie cały rok bez żadnych rezultatów.
no i takie podejscie mi sie podoba:D
kilka dni powyżej 2000 kcal odrazu nas nie utuczy ;]
ja już sie podnioslam i dobrze idzie, tobie tez pojdzie :wink:
Najwazniejsze zeby sie szybko opamietac a sie uniknie jo-jo i ten krotki okres potrakutje jako odpoczynek od dietki
popieram:)
tu nie bylo strasznie duzo i tylko raz wiec to tylko ci metabolizm podkreci :wink:
ja chyba ze 3000kcal zalicze w piątek bo robie urodziny :roll:
z objadaniem jest jak z dieta, od jednego dnia nie schudniesz/przytyjesz :D
stanik: ja w moje urodzinki tez zjadlam duzo, ale to urodziny wiec sobie mozna pozwolic :D przezciez masz tylko raz w roku te urodziny, a pomysl ze w przyszlym roku bedziesz juz super - hiper laseczka 8)
No dzięki dziewczyny:)
Ja wiem ze ta wpadka to nie tragedia ale wiecie jak się człowiek czuje gdy coś mu sie nie udaje...beznadziejnie.
Dziś byłam w Kielcach. Było super. Najpierw ortodontka, później sklepy ( makro, tesko, obi itp) więc sie nachodziłam, później jeszcze na ulicę świętokrzyską ( niestety całejnie obeszłam bo moją mamę juz nogi bolały:( )
Kupiłam sobie tą kukurydzę w puszcę ale tej wasy już nie...a tam..kupię sobie u mnie w mieście w sklepie
:lol:
Dziś sjadłam...hmm...około 1000kcal. Musiałam się najesc dziś bo znając moje ząbki po wizytach u ortodontki jutro bedą boleć, że nic nie będę mogła przełknąć..jedynie woda :lol: Nienawidze tego! :evil:
No ale co tam jutro..ważne że dziś się udało!
doskonale wiem jak sie czuje czlowiek po porazce (kazdego typu), no ale trzeba stawić czolo przeciwnosciom (apetytowi i pokusom) i przeć do przodu!
Dzisiaj Ci sie to udało:) :twisted:
Witam;*
no to widze duzo ruchu milas;D i to przyjmniego bo zakupy to sama przjemnosc nie;p
buziak i milej nocki;*
No i teraz idzie pięknie:)
Nie mówie nic więcej bo nie chce zapeszać :lol:
Idę pojeździć na rowerku..przynajmniej coś spalę:D
milej jazdy na rowerku:D
przyjemnego pedałowania hehe ;]
hej!
Na rowerku troszkę pośmigałam sobie :lol:
Jutro idę na 9:30 do szkoły..ekstra. Idę tak późno ponieważ nie mam 2 pierwszych lekcji ( wosu i fizy) Jupi!!
Pomyślałam, że skoro mam czas to jutro rano, na czczo, pojeżdże na rowerku około 30 min:)
Myśle, że mi to nie zaszkodzi :lol: wręcz przeciwnie.
teraz idę już spać bo jutro muszę wstać o 5:30...ehh..poduczyć sie na sprawdzian, pożegnać mamę przed wyjazdem do senatorium ( jedzie aż na 3 tyg. z jednej strony świetnie bo nie bedzie mi wpychać gotowanych obiadków a z drugiej smutno bez mamuśki będzie :(
Trzymajcie się :D
Ja jutro mam skrócone lekcje, bo akademia na dzień edukacji narodowej ;]
Zaraz lece włoski kręcić, bo biorę udział w przedstawieniu.
Buziaczki :*