jak cos znajdziesz to pisz od razu! ja tez cos szukam
Wersja do druku
jak cos znajdziesz to pisz od razu! ja tez cos szukam
Witam;*
no na pewno dasz rade i szybko osiagniesz swoj cel:D wirzymy wszystkie w ciebie i trzymamy kciuki;*
Ufff...właśnie skończyłam ten mój jadłospis. Mam w nim dokładnie określone co , kiedy ( chodzi tu o godzinę) i gdzie jem. Musze sie nauczyć przestrzegania godzin bo nie zawsze mi to wychodzi.
Co do tych posiłków to nie są one jakieś wyszukane. Poprostu raz na obiad zjem makrele wędzoną,brokuły, raz sałatkę...a właśnie te salatki...nie mam żadnych przepisów.Poprostu mieszam różne ważywa np. ogórek z papryką ( a właśnie można jeść paprykę? ) por z jajkiem itp..
godziny w których muszę coś przekąsić to:
7:00 ( bo o 7:30 już do szkoły wychodzę)
10:25 ( przerwa w szkole :lol: )
14:30 ( mniejwiecej o tej godzinie powinnam sie doczłapać do domu wrazie czego o 15 obiad jeśli się nie wyrobię :D )
17:00 (yyy...nie wiem dlaczego akurat ta godzina :lol: )
Nio
:D Myślę, że dam radę..przynajmniej tydzień tylko jak ja wytrzymam bez chlebka?? :lol: i jabłuszek?? Tyle skrzynek w piwnicy z jabłkami a ja przez 2 tyg nie mogę się ich tyknąć....ja już chcę 3 tydzień :lol:
Witam;*
masz bardzo podobne godziny jedzonka jak ja:D tez mam kolacje o 17, sniadanie o 7 a obiad przewaznie o 13-14;p
a co do tego chlebka to ja go nei jadlam prawie 4 miechy;p i w sumie to nei przepadam za nim ale niestety musze jesc bo mi mama kaze:/
buziak;*
Z pozoru zwykły kołozeszyt:
http://images1.fotosik.pl/216/8cdd773cfd89a5b7med.jpg
ale....
....
...
...
...
..
...
..
to jest mój dziennik odchudzania który dziś założyłam :lol:
http://images1.fotosik.pl/216/2721b36d6ef4a605med.jpg
no prosze prosze:)
i co bedziesz tam opisywala co zjadlas?
no:D fajny pomysl:D
suszona zamierzam w nim opisywać co zjadłam w danym dniu, jakie wykonałam ćwiczenia, bilans kcal, moje spostrzeżenia, porównania, plany, zamiary, co jakieś 2-3 tyg bedę podawać wage i wymiary, będę tam takze pisać moje grzeszki w jedzeniu ( oby takich nie było)
No i oczywiście część artystyczna :lol: czyli jak mnie będzie ciągnąć do jedzenia, którego nie powinnam zjeść to zacze ozdabiać te zapisane strony, wklejać zdjecia z gazet młodzieżowych itp. :D
grubasek1992 mi ten pomyśł takze wydaje się fajny ponieważ zaczęłam go realizować dziś, gdy tata zakupił mega bąby kaloryczne :lol: naszczęście zajełam sie tym dzienniczkiem i przeszło mi a siostrzyczka z tatuśkiem wszystko zjedli :D
no naprawde fajny pomysl mialas:D
swietnie :) ale tak nawiaskiem radze Ci go gdzies chowac bo jak dostanie sie w rece rodzicow to moze byc roznie