Wątek: 26 grudnia 2006<--dieta rozpoczęta

ja to sie feri juz doczekac nei moge;D

Jeszcze tylko dziś do szkoły i weekend a po weekendzie prawie wszystkie ( albo już wszystkie!) oceny będą powystawiane więc do szkoły będzie się chodzić na luza, bez stresow..tylko po to aby zobaczyć się z większością znajomych Super!

Eh..dietka...jakoś leci.
W ferie zamierzam schudnąć 2-3kg...zobaczymy czy się uda.
Super y było gdyby spadł śnieg to miałabym troszke więcej ruchu ale bez śiegu także poradze sobie

fajnie ci ja ferie mam dopiero od 12 lutego:/

ja tez

no... ale zobaczcie.
Ja wroce z ferii do sql, a wy za tydzien dopiero sobie pojdziecie.

Zazdroszcze Wam.
No,ale za rok smigam na studia :P

-ziemniaki
-schabowy
-5 ciasteczek
-3 pączki
.....Wróce jak ZMĄDRZEJE!!!!

nie mozesz sie poddawac i zamalywac gorsze dni sie zdarzaja i glowa do gory!

hmm....powiedzmy że wróciłam

Czasem zdarzają się chwile słabości. Od jednego gryza pączka nic by się nie stało, ale jak się juz zje jednego to chce się następne a jak się zje całego pączka to się ma wyrzuty że już się go zjadło i się je więcej;p Takie błędne koło. Ja miałam przed wczoraj chwilę słabości i wypiłam kakao a do tego 3 gryzy ciepłej bagietki z zółtym serem. A to wszystko o 23:30:P stanęłam rano na wagę i na szczęście było tylko 0,2kg więcej.

cale szczescie, z emoja waga wazy z dokladnoscia do 0.5 kg tylko :P