Wątek: Sara i odchudzanie. Motywacja pilnie poszukiwana.

No niestety od dziś zacząć nie dało rady
Nagle zadzwonił mój chłopak i zaprosił na grilla. Szłam z zamiarem unikania wszelkiego jedzenia, ale przy tak upartych "teściach" nie dało rady...
Ale cóż... Jutro też jest dzień Motywacja jest spora, więc dam sobie radę

Jutro będzie lepiej

a jaką dietke wybierasz ?

Myślałam nad South Beach, chociaż ciężko tak o tej porze, gdy owoców tyle wokół Poza tym próbowałam podejść do niej już raz i nieco się zraziłam [zapewne coś robiłam źle]. Pierwszy dzień był okej, ale drugiego nie byłam w stanie dojść z parkingu do budyku szkoł [jakieś 30 metrów ] i musieli mnie nosić i cucić

Narazie stopniowo chcę zmniejszać ilość spożywanych kalorii. Słodycze i napoje gazowane już od jakiegoś czasu niemal całkowicie mam wyeliminowane. Teraz chcę powoli rezygnować z jasnego pieczywa, czipsów i tłustych potraw [zwłaszcza ubóstwianych przeze mnie frytek]. Przy mojej anemii boję się stosować jakieś drakońskie diety, więc chcę zmienić po prostu nawyki żywieniowe.

Widze ze racjolanie podchodzisz do diety :P i nie chcesz sie głodzic tylko zmienic nawyki zywieniowe i bardzo dobrze :*

a cel jaki sobie obrałas jest idealny bo studniowka to cos wyjatkowego moja była 07.01.06 r i bede ja chyba pamietac do konca zycia :P

Głodówkę po prostu już przechodziłam i efekt był dość krótkotrwały. Podejrzewam, że teraz długo minie zanim mój organizm się ustabilizuje i przyzwyczaji do nowych nawyków

A studniówka... Chciałabym wyglądać wtedy naprawdę pięknie. Cały czas żyję w cieniu innych [ach te kompleksy ] i chociaż wtedy chciałabym wszystkich powalić na kolana
Tzn. - żeby nie było - na punkcie wagi nie mam prawa mieć kompleksów, ale jeżeli chodzi o moją twarz... Uhh... Nie jest zbyt dobrze
Jednak staram się z tym walczyć, przy asyście mojego chłopaka

Podejrzewam ze troche przesadzasz z ta twarza :P ale na studniowce wszyscy wygladaja ładnie przynajmniej tak było u mnie w klasie :P Sukienna robi duzo :P i fryzurka i makijaz i to wszystko w całosci wyglada bosko
A czemu twierdzisz ze masz problemy z twarza ??

I tak trzymać, a na studniówce na pewno zaskoczysz wszystkich :P A co z tą bużka nie tak? Ja do swojej też mam parę pretensji, przede wszytski, ze jest okrągła i tego nie lubię, ale moz epoprzez dietkowanie stanei się bardziej smuklejsza.
Sara ja jutro mam zaproszenie na obiad i nie wiem, co z tym zrobić, bo głupio odmówić, ale boję się, ze z talerza nie będzie mozna wybrać czegoś dietkowego. Pozdrawiam

to jeśli chodzi o twarz to ja polecam kosmetyczkę ona na pewno cos i poradzi na Twoje troski co do twarzy

Mi od tego "szaleństwa ze słodyczami" zrobila się druga broda i czasami wyglądam jak bym miała świnkę... hehe... rodzice się ze mnie śmieją, że ze szczuplutkiej dziewczyny stałam się ich "przytulanką" łagodnie to nazywająć bo wcześniej bali sie, zeby sobie siniaków nie zrobić