-
Mam ogromny problem. Strasznie się tym przejmuję. Zaczynają mi wychodzić rozstępy. To straszne. Co mogę zrobić?? Czy ktoś ma jakąś radę?? Bardzo proszę o pomoc.
Drugą złą rzeczą jest to, że zjadłam dzisiaj o 100 kcal za dużo niż powinnam, czyli zjadłam 1300 kcal. Bardzo się nie przejmuje, bo bardzo nie przekroczyłam. Czasem zdarzają się wpadki.
Coś mnie strasznie bierze choroba. Mam ogromny katar, boli mnie gardło i nie czuję się najlepiej. Gdy jestem chora cały czas jestem głodna. Kurcze, czekają mnie ciężkie dni.
W ogóle jakoś same złe wiadomości dzisiaj. Pomocy!
-
Witam;*
na rozstepy to moze jakies kremy:/
buziak i milej niedzieli;*
-
na rozstepy to dobry jest krem AA Oceanic taki zielony on kosztuje ok.22zł i peelingi
-
Ja też jak jestem chora to bym tylko jadła może dlatego że podczas jedzenia mniej boli gardło wracaj do zdrowia :*
-
Muszę spróbować te kremy. Dzięki bardzo.
Dzisiaj miałam dzień motywujący. Wszyscy, których nie widziałam długo, mówią, jak schudłam, jak się zmieniłam, i życzą mi dalszych sukcesów. Jest to super uczucie jak ktoś widzi efekty mojego trudu.
W mojej szafie ubrania są podzielone na grupki. Pierwsza, to ubrania, które kocham i w których chodzę na codzień. Druga grupka, to te ciuchy, w których chodzę żadziej. A trzecia to te, które mi się podobają, ale się w nie nie mieszczę. Dzisiaj przymierzyłam je i normalnie weszłam. No może w nie wszystkie, ale w większość. Mam nadzieję, że już nie długo, a wszytskie będą dobre. Tylko, że jest jeden problem. Te co teraz w nich chodzę będą za duże... :P
-
Klaudynko zagladnij do mnie..Schudłas bardzo duzo i chcialam sie dowiedziec jakimi metodami..wejdz na ptysiak17 zaraz przesle link
-
Witam;*
ano niestety tez mam ten problme z ciuchami:/ mam jedna polke ciuchow ktore sa za duze;p
a ty na pewno w te ciuchy z 3 polki niedlugo wejdziesz i bedziesz sie w nich czula swietnie ( we wszystkich)
buziak i milego popoludnia;*
-
Oj oby tak było. Niektóre rzeczu są naprawdę spoko, ale są zamałe...
Pysiak - na pewno wejdę i pomogę....
Jestem wykończona. Po weekendzie jestem bardzo zmęczona, a miałam odpoczać. No cóż, tak to jest. Właśnie gotuje sobie kalafiorka. Zapycha, bradoz mi smakuje i ma nie dużo kalorii. Także polecam. Wolę to, niż kotleta panierowanego...on będzie miał multum kalorii
Dużo dzisiaj nie będę pisać, bo jeszcze lektura do przczytania...:P
-
no ja też mam sporo lekcji
i pomyślec ze to jeszcze nawet miesiąc szkoly jeszcze nie minał
-
Kupiłam sobie właśnie płatki Fitness z owocami i stwierdzam, że z jogurtem jest lepsza. A myślałam odwrotnie.
Dziś dzień minął bardzo fajnie. Oczywiście oprócz tego, że był test z angielskiego. Ale nawet to nie zepsuło mi humoru.
Wzięło mnie znowu za Harrego Pottera. Zaczynam czytać pierwszą część. Czytałam już wcześniej wszystkie sześć, ale jakoś tak bardzo to polubiłam i czytam jeszcze raz. Chyba mam hopla…
A właśnie. Ważyłam się dzisiaj i schudłam w ciągu tygodnia 1 kg. Bardzo się ciesze, bo taki był mój plan. Ważę już 68 kg. Kurcze, a pamiętasz jeszcze jak było to 75. Wcześniej każdy tydzień przychodził mi z trudnością. Co ja mówię?? Każdy dzień był męką. A teraz tak jakby nigdy nic. Nie jest to dla mnie żaden problem. Chociaż czasme mam ochotę na coś słodkiego i pysznego, lub pikantnego i soczystego. Hm… no teraz to są tylko marzenia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki