ja mma problem co kumplowi z angola kupic. no lol przeciez numer z prezerwartywami stary jest :P chyba mu kupie jajka niespodzianki :D
Wersja do druku
ja mma problem co kumplowi z angola kupic. no lol przeciez numer z prezerwartywami stary jest :P chyba mu kupie jajka niespodzianki :D
czesc
moim zdaniem takie paczki to nie jest glupi pomysl... przeciez niekoniecznie trzeba kupowac slodycze... u nas zawsze kupowalismy jakies figurki Mikolajow itp... zawsze sie wszyscy cieszyli bo przeciez nie liczy sie to co sie dostanie tylko pamiec...
Jasne, ze liczy sie pamiec.
Ale w realiach szkoly to glupota... (moim zdaniem)
Jeszcze zależy jaką się ma klasę...
Ja na szczęście wylosowałam przyjaciółkę, bo inaczej bym miała problem, co komukolwiek kupić :shock:
Jak na to nie patrzec... milo jest dostawac prezenty... :D
ja mam fajna klase:) ale w tym roku chyba nic z tego nie bedzie bo bedziemy woleli sie lozyc dla takiej dziewczyny na operacje (ma guza na mozgu za okiem, a mieszka tylko z rodzenstwem...-okropna historia), ale mysle ze tak bedzie lepiej niech Ona tez poczuje magie swiat;) my sie obejdziemy bez pluszakow a jej mozemy pomoc
Jaka straszna historia...
Masz racje
Masz rację... lepiej pomóc osobie, która tego potrzebuje niż dostać jakiś prezent, który możliwe że za gości na półce...
EDIT: ups... coś się zmaściło i wysłało się 2 razy :?
nom, okropna jest... jak oglaszali to przez radiowezel to mieli takie glosy zaplakane az bylo slychac a taka jedna dziewczyna juz nei mogla czytac..;/
szkoda bo dziewczyna ma 18 lat i moze umrzec a matka jest za granica (pewnie chce zarobic na ta operacje), ojciec nawial a ta musi sie meczyc bez kasy z rodzenstwem ...;/