Wątek: Czas na nowa sylwetke:) i....Miłosc?

Dzisiaj u mnie w szkole były trojeczki siatkarskie..nie grałam bo oczywiscie sie wstydze pokazac w stroju przed Chlopakami Wiec usiadlam z kolezankami na widowni..Jedna nigdy mi sie nie zwierzala, bo nie miałam z nia az takiego kontaktu..ale lezało jej cos na sercu wiec zaczeła mowic,,,ma anoreksje przez FACETA:/ on robi jej wały z laskami, zdradza a ona tak go Kocha, ze nie mzoe sobie z tym poradzic!! Widzicie jak to jest! Teraz jest dobrze, ze nie mam zadncyb problemow z tymi ułomami.. zaczynamy znowu dbac o sobie!!
Bedzie potrzebne mi znowu wasze wsparcie
Za jakies 20 dni połmetek!
Damy rade?

faceci nie sa tacy zli,i mam kolezanke ktorej wlasnie chlopak bardzo pomogl, w walce z bulimia ale jesli bym miala przez jakiego klopoty to poprosilam bym rodzicow o przeniesienie do innej szkoly albo cos...

jestem tu od niedawna , ale mozesz liczyc na moje wsparcie=*

szkoda gadać, niestety miłość jest slepa ... I co poradziłaś swojej koleżanece?

Oczywiscie, ze bez faceta jest ciezko itp itd...wiadomo...ale tez sa te problemiki dla kolezanki zrobie wszystko zeby jej pomoc..mzoe w ten weekend pojde z nia na imprezke...zapoznam ja z kilkoma facetami a moze jakis jej sie spodoba Oczywiscie pomoge jej zwalczyc ta chorobe..

a jak tam u Was z dietkami dajecie rade?

Jakos idzie ale wiesz zawsze mogłoby byc lepiej :P

I tak jest u Ciebie dobrze...no w porownaniu do mnie Ostatnio jak stanełam na wage to wykazała ona 68 kg:/ Miałam kilka problemow,,,i sie jadło Dzisiaj imprezka...Juz od dzis poprawa

Dzis IMPREEEEEEZA

i jak wybawiłaś sie ?? ;>

Dziewczyny było cudownie Pierwszy raz chyba tak sie bawiłam.. Oczywiscie były % To wspomogło moja zabawe uwierzylam w siebie i tanczyłam z nawet fajowymi facetami ale Najlepsza akcja jets taka, ze
Spotkałam sie z srodku z moja była przyjaciołka
Teraz jestesmy tylko kolezankami, wyprowadzila sie z mojej ulicy i kontakt jakos sie urwał
Widzimy sie w szkolem, ale nie ejst jak dawniej, Chc czasami zwierzamy sie sobe! Ale..
powiedzialam jej, ze podoba mi sie pewien chłopak On oznajmija, ze jej tez
Obiecalam jej, ze ja do niego nie zakrece bo nie chce sie klocic o chlopaka
To najgorsze co moze byc! Ona oznajmiła to samo
Dosłownie nie mineły 2 min ..poszłam na parkiet i co widze?
Ona sie z nim całuje i obmacuje!! Po chwili wychodza na dwor i tez sie "liza"
Co za porazka:/ co za kretynska kolezanka Nikomu juz nie mozna wierzyc