Zgadzam się. Ja jem pożądne śniadanie, tak żebym była pojedzona. A do szkoły jabłko lub wafel ryżowy. I jest spoko. A gdy nie jem rano śniadania to nadrabiam to potem z jeszcze gorszym skutkiem. Nie radzę....
Zgadzam się. Ja jem pożądne śniadanie, tak żebym była pojedzona. A do szkoły jabłko lub wafel ryżowy. I jest spoko. A gdy nie jem rano śniadania to nadrabiam to potem z jeszcze gorszym skutkiem. Nie radzę....
Śniadanie to podstawa!! Trzeba jeść je porządne!!
Od godziny 15 nie bylo juz tak zle zjadlam obiad i przed chwilka kolacyjke wiem ze pozno ale kiedys jadlam o 23,00 wiec powoli musze sie pozbywac tego nawyku niedlugo bede jadla o 18,00 ostatni posilek
Jutro sprobuje znowu zobaczymy jak to bedzie jestem dobrej mysli
ja dzisiaj zjadłam kolacyjke o 19 a później już nic nie jadłam i ogólnie jestem z siebie zadowolona musze jeszcze tylko poćwiczyć na nóżki
No to zjadlam wlasnei pożądne sniadanko, a mianowicie zjadłam:
3kromki wasy=3*20kcal
serek feta= 20kcal
serek bieluch= 10kcal
pomidor=3plasterki= 3*5kcal= 15kcal
pieczarka=2plasterki= 2*2,4=5kcal
1 plaster szynki= 50kcal
RAZEM: 160kcal ale sie bardzo najadlam i takie sniadanie bede jesc zawsz bo ma malo kcal a jest obfite a zaraz do szkolki
Jeja przez ostatnie dni wszystko zawalilam :/ esh...no dobra od jutra znowu od nowa i teraz mam postanowienie jesli jutro mi nie wyjdzie i nie zaczne cwiczyc to koniec z wydawaniem kasy na cokolwiek wtedy bede musiala kazda kase odlozyc! to bedzie dla mnie kara chociaz i tak chce odkladac kase ale wtedy za nia bede mogla se cos kupic a tak to bede musiala to wydac na cos co nie bedzie dla mnie przyjemnoscia i za to zwyczajnie placic bym nie musiala Mam nadzieje ze tym razem sie uda!
dzisiaj nie bylo az tak zle ale net mi sie wczoraj zepsol i nie wiem jak to bedzie bez forum :/ kurcze bede potem musiala uzupelnic u was braki :P no ale cuz mam nadzieje ze niedlugo mi go naprawia bo nie wiem jak wykonywac moje cwizenia na uda bo to bylo w necie na jakiejs stronie internetowej esh..kurcze na gg polowa kontaktow mi znikla i jest zle ale poki co nie jest az tak zle z dieta pozdraiwam was
jak z dieta ok to ok
no dzisiaj bylo si mam juz 1000kcal jeszcze lekka kojacyjka za 200kcal i bedzie 1200 tak jak przewidywalam troszke z cwiczeniami ciezko bo prawie wszystkie moje fajne cwiczona mialam w necie ale nie zalamuje sie mam nadzieje ze wkoncu co sie naprawi i bede mogla codziennie czytac wasze watki i opisywac swoje zmagania a poki co trzymam za was kciuki :*:*:*:*:* kocham was :* jestem od was uzalezniona !!
Zakładki