booshe!! jak ja nienawidze biegać!! bieganie dla mnie of course jest okropne
ostatnio biegaliśmy na wf na 1500 m
booshe!! jak ja nienawidze biegać!! bieganie dla mnie of course jest okropne
ostatnio biegaliśmy na wf na 1500 m
też nienawidze biegać
kocham każdy sport tylko nie bieganie, a szczególnie na długie dystanse
też kiedyś myślałam, że nienawidzę biegać. a jak w końcu spróbowałam, to nawet mi się spodobało
tylko teraz mi się tyłka nie chce ruszyć
3 dni to już coś u mnie narazie jeden do przodu :P
musze sie przyznac ze sie napychalam i nie biegalam (((( dlatego niewchodizlam heh ale od wczoraj sie wzielam, jak pomysle ze juz dawno mialabym wszystko za soba to az mnie zlosc bierze na sama siebie. nawet na 1500 juz osiagnelabym cel ;/ nie mialabym teraz problemu co ja zaloze na rozpoczecie?
wczoraj zjadlam 990, dzis tez tak sie postaram zjesc a jutro jeden dzien przeczyszczajacy zeby chociaz brzuch spadl troche i zebym wlazla w te cholerne spodnie ;/ a od pon. ladnie juz z 1200 gora
musze powiedziec ze przed chwila sie zwazylam i nie wiem co jest bo waga pokazala 2 raz yrowne 56 a jak zalozylam pizame to bylo 56.2 ciesze sie oczywiscie tylko ze jak to mozliwe skoro spodnie ciasne? jak mialam 56 to wchodzilam we wszystkie spodnie a nie tylko w 2 pary ;/ ale co tam zmieniam trikerka, ciesze sie ze nie wszystko zawalone i moge zaczac od 56 a nie od 58 i daze do 51-52 na razie a pozniej zobaczymy.
juz nie spie od 6 ;/ zamiast sie wsypac to ja juz chyba z przyzwyczajenia wstalam i nie moglam zasnac hehe
ale mam braku u was ale co tam musze nadrobic
milego dnia
zizu: jesteś w końcu :*
z tą wagą to uau, że tak powiem
nieźle, nieźle. tylko szkoda, że te spodnie nie chcą na tyłek wejść
ja wstaję codziennie koło 7 przynajmniej nie będę miała problemów ze wstawaniem na uczelnię
buziaki
no wlasnie cos dziwnego bo waga nie taka zla a spodnie nie wchodza na dupsko ;p ale mam andzieje ze w pon. wejde w nie :P
ja caly tydz. bede teraz wstawac ok 6 wiec juz i tak jestem przyzywczajona od dluzszego czasu
po sniadanku jestem i mam 340 :P
zizu Brawo!!!!!!!!!!!!!!!
jestem z ciebie dumna za twoje wytrwanie
Napady głodu-skąd ja to znam?? mam to samo ale powoli udaje mi sie nad sobą zapanowywac... trzumam za ciebie kciuki ziizuu:*:*:* damy rade;)
Witam;*
na pewno wejdziesz w ten spodnie
buziak i milej soboty;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
no ja juz dlugie biegi mam w tym roku naszczescie za sobą...
nie bylo tak źle bo bieglam w parze z przyjaciółką i trzymałymsy sie rowno
Zakładki