najwazniejsze ze spodnie spadaja:D:D
Wersja do druku
najwazniejsze ze spodnie spadaja:D:D
Tam waga mało ważna, wolałabym widzieć na własne oczy jak mi spodnie z dupy spadają xD
Super. Gratki.
aaa luknęłam fotki. Boskie są xD
Wreszcie jakaś laska z podobnym wzrostem dążąca do tej samej wagi, w tym się zgadzamy że za chudym to nie pięknie.
Miłego Dnia
Pzdr.
NO więc lasencje muszę wymyślić plan treningowy i poćwiczyć.
Zacznę od rowerku, później hulahop, na koniec brzuszki i zobaczymy czy wyjdzie.
Wpadne po wszystkim ;)
Miłej soboty :)
ja tez sie chyba znowu wezme za rower stacjonarny
ale mi sie nie chce na nim cwiczyc strasznie :roll:
na razie robie godz. hulahop i inne cwiczenia tez ale z hulahopem z wprawy wyszlam i mi spada :?
Hehehehe, a ja siedze na necie, ale zamiast krzesła mam rowerek xD i tak mi już 40 minut przeleciało :D
hehe spryciulo :D
agentka z Ciebie 8) Miłego dnia:)
laski! brakuje mi 2 osób do zraejestrowania na goodbyecellulite.
Mogę do kogoś wysłać maila z zaproszeniem?
Proszę, to tylko 2 osoby! ;)
wysłane ;)
Kto jeszcze? proooszę!
ja już dostałam ale ciekawe czy te kremy dostaniesz....
:D :D :D :D :D
Ha! napisali że za 2 tygodnie będą ;D
oglądam Zieloną Milę... ojj...będę płakać... może wykorzystam film żeby pojeździć na rowerku ;)
Dzisiaj stanęłam na wagę (choć nie powinnam;p) bo wczoraj dużo ćwiczyłam i chciałam zobaczyć czy coś dało...
Hmmm...no i na wadze było 66,2 kg.
To 0,3 to zawsze coś ;D
Eh...odchudzanie jest trudne... chciało by się od razu zobczyć dużo mniej, ale neistety- nie da się :(
Do maja chciałabym juz ważyć 60 kg. A ogólnie chyba zatrzymam się na 58kg... 55 kg ważyłam jak miałam 14 lat ;D I wtedy cycków nie miałam ;p
Eh...Narazie za miesiąc mam nadzieję zobaczyć max. 63 kg. Zobaczymy jak będzie...
Lecę się uczyć - miłej niedzieli.
Na śniadanko dzisiaj miałam 2x kromka chleba ciemnego obtoczona w jajku, podsmażona na patelni (bez tłuszczu) i do tego 1 plasterek polędwicy drobiowej.
Eh... ;)
Kurde :( ile ja mam do zrobienia aż mi się nie chce :( Głupia dieta :( Nie radze sobie ! ja też chce rowerekw domu !! :) oddasz mi go? :D albo pożycz xDD
No i jutro kolejny tydzień dietki czas zacząć...
Muszę wkońcu kupić te otręby, znalazłam dzisiaj dziennik z przed pół roku. Po kilku tygodzniach diety z otrębami ważyłam 62 kg. Nieźle :D
Tak więc jutro otręby.
A dzisiaj nie było cudownie.
Na obiadek rosół z makaronem (mmm...)
Później ziemniaczki z gotowaną piersią z kurczaka...
Tak więc dzisiejszym dniem nie mogę się pochwalić ;)
Jutro będzie lepiej :D
Ale i tak dobrze bo zdrowo :wink: ;*
Heh, jesteśmy w podobnej sytuacji wagowej i też ostatnio poluję na otręby :twisted:
mmm, ale bym sobie kurczaczka zjadła. Miałam dziś niby na kolację, ale nie jadłam. Zapchałam się brokułami w pomidorach...
ohhhh nie masz sie czym martwic
Przynajmniej jadłas zdrowo
Gydbys zjadla to, co ja nie byłabys zachwycona
Dzisiejszy dzien jest tragiczny- juz podsumowałam to w swoim poscie;/
ehhh
Przynajmniej Tobie sie udalo
Buzka:*
Dzisiaj rano wstałam i...o dziwo ćwiczyłam ;)
Wzięłam się za 8min ABS. Robię też ćwiczonka z ciężarkami na ramiona (po 1,5 kg na każde), pozatym roziąganie (oh tak czasy szpagatów wróciły:D ) No i wogóle jest fajnie :)
Dzisiejszy dzień w szkole nie był taki straszny jak myślałam że będzie :) W domku nie zdąrzyłam zjeść śniadanka, ale po 2 lekcji posżłam sobie kupić bułkę z ziarenkami i warzywkami, w połowie lekcji zjadałm jabuszko i po powrocie do domu 2 kanapki (chleb z ziarenkami + jajko)...
Byłam w sklepie ze zdrową żywnością. Kupiłam otręby granulowane. Miałam taki okres że kupowałam wszystko co bio.. bio ryż, bio kaszę, bio makaron... Ale mi na szczęście przeszło;) Wszystko 3 razy droższe...
Teraz wypadałoby się pouczyć, a wieczorkiem kolejna sesyjka ćwiczonek ;)
Pozdrowionka ;*
uu to porozciagana jestes ladnie:)
ladnie :D
Hmmm...zastanawiam się nad kupnem ******l pro... Wiem, miałam nei stosować wspomagaczy.Także się ZASTANAWIAM dopiero ;)
Hmm...Za tydzień podejmę decyzję ;)
moja kolezanka kupiła sobie tabletki wspomagajace odchudzanie
i w ciagu weekendu schdła 2 kg :?
ja też to rozważałam, ale nic o tym nie wiem eh :roll: :roll: :roll: :roll:
hmmm....
Jak kupię to napiszę... z drugiej strony to jednak wydatek rzędu ok. 150 zł :/ jak mi odbiję - kupię ;)
No do tanich nie należy ... a co sądzisz o fat burnerach ? ja jakoś się na tym nie znam :?
Ja kiedyś wcinałam jakieś tabsy ale wątpię czy coś mi to dało, niby chudłam ale to w sumie był taki okres mojego życia gdzie jadłam TYLKO te tabletki (nie pamietam jakie) więc się nie dziwię że mi waga spadała ;)
Hmmm...mnie zainspirowała kumpela...schudła 10 kg i wygląda świetnie... no i żarła jakieś tabsy...
Stanę na wagę w piątek i podejmę decyzję... kupić czy nie.
A ja wole nie uzywac takich srodkow.. bo po co? Najlepiej chudnac naturalnie ;0
No w sumie masz trochę racji... Hmm... Zobaczymy jak to będzie ;)
tabsy tabsami, ale trzeba ćwiczyć;p
kup jakiś bezpieczny suplement^^
Ćwiczem , ćwiczem :D
Rano ok. 20 minut i wieczorem 20 minut ;)
Robię 8 min ABS ;D
Eh...zmęczona po szkole jestm strasznie :( Jutro spr z biologii i wypracowanie z polaka :/
Może się zdrzemnę chwilkę...?
O tak popieram. I ja też się zdrzemnę, bo usypiam nad klawiaturą... zzZZZzzZZZ
Hehe:)
Ładnie, że ćwiczysz, czemu ja się nie mogę do tego zmobilizować?? Trochę ruchu by się bardzo przydało...:( :( Nigdy na nic nie mam czasu.. :(
Nom ja też się zmobilizowac nie chciało... Ale jak już pierwszy dzień mi zleciał z ćwiczonkami to idzie z górki dalej ;)
Niom Kochane moje ja to jestem zywym dowodem na to ze cwiczenia cuda działają..wystarczy sie zabrac :) serio to jest najlepsza metoda na piękne ciałko :) polecam ;p
No no :D Także ja zmobilizowana ćwiczę codziennie :D Kumpel robi A6weidera od 2 tygodni. OMG ale mu się zrobił kaloryferek :shock:
Mi od 8min ABS tez mięśnie się coraz twardsze robią :D Co do ******l pro, zaczęłam się zastanawiac teraz nad l-karnityną... :D Wybiorę coś w poniedziałek ;)
No pewnie racja :wink:
Dobranoc ;*
OoO widze że Ci pięknie idzie :D oby tak dalej ! :D :)